18 Sty 2018, Czw 19:29, PID: 726372
(18 Sty 2018, Czw 18:51)youthless napisał(a):(17 Sty 2018, Śro 15:41)Kra_Kra napisał(a): W internecie jest dostępna spora część z kwestionariuszy którymi się posługują psycholodzyZ tego co wiem to te fachowe kwestionariusze nie są ogólnie dostępne a psychologowie i terapeuci muszą sobie wykupować jakieś czasowe licencje na korzystanie. Sama jak kiedyś szukałam takiego testu stosowanego w diagnostyce zaburzeń osobowości - SCID, przekopałam cały internet i nie dokopałam się do jego treści(chyba, że po prostu źle szukam, ale wątpię), więc naprawdę ktoś pilnuje, żeby nie trafiły w niepowołane ręce i żeby nie diagnozować się samodzielnie.
Do postawienia diagnozy niezbędny jest kontakt z diagnozowaną osobą, wywiad i po prostu wrażenie, jakie wywołuje, analiza własnych odczuć terapeuty. Na przykład podobno osoby z zaburzoną osobowością od razu od pierwszego kontaktu są odpychające - po kilku minutach rozmowy nie ma się ochoty jej kontynuować, to też naprowadza na diagnozę.
Wydaje mi sie ze chodzi bardziej o to ze czasami czytajac pewne testy podswiadomie wyszukujemy i dopasowywujemy wlasne doswiadczenia pod teze. Nie jestesmy obiektywni, druga sprawa. Jednym z lekow stosowanym przy rozpoznaniu adhd czy ADD jest metylofenidat. Ponoc w odpowiednich dawkach i sposobach podawania ma dzialanie narkotyczne porownywalne do kokainy amfetaminy (czy to prawda nie wiem nie testowalem). Wiec załóżmy ze ktos lubi sobie od czasu do czasu przypudrowac nosek, majac latwy dostep do testow diagnostycznych i wszelkich kryteriow diagnostycznych mogl by zasymulowac odpowiednie obiawy i dostac legalne cpanie.