03 Cze 2018, Nie 20:39, PID: 748758
(03 Cze 2018, Nie 20:17)Acj napisał(a): Jednak jeśli taka "uświadomiona" osoba rezygnuje z posiadania potomka, to może i faktycznie lepiej dla świata. W życiu nie każdy chce grać "na siebie".Ja nie wiem czy dla świata. Rozpatruję potencjalną rodzinę - rodziców i dziecko. Jeśli rodzice nie wiedzą, na co się piszą, a bardzo ich to rozczaruje, to nie będzie fajnie ani im, ani dziecku.
Myślę, że warto znać argumenty obu stron i samodzielnie podjąć decyzję o potomku. A na siłę zamykanie uszu na którekolwiek argumenty jest po prostu mało rozsądne (nie sugeruję, że tak robisz - zdanie ogólne).
Tak samo twierdzenie, że dziecko to koniec świata zawsze i dla każdego, jak i twierdzenie, że to żaden wysyłek emocjonalny, fizyczny i finansowy.
Dlatego czasem w gąszczu cioć, babć, matek i innych doradców, mówiących, że dziecko to jedyny słuszny sens życia i nic innego nie można w życiu mieć niż dziecko, przydaje się jakaś skrajnie odwrotna, "zrażająca" opinia - żeby móc to samodzielnie złożyć w coś, co dla danej osoby będzie podstawą do decyzji, co w życiu ceni bardziej i czy chce mieć dzieci.