18 Sty 2009, Nie 1:16, PID: 112209
Wiele rzeczy, które robimy z przyjaciółmi, znajomymi, z pozoru nie ma sensu, ma właśnie typowe funkcje fatyczne np. tzw. gadka-szmatka o niczym, picie dla towarzystwa, taniec itp. Fobicy ze swoja skłonnością do przesadnego analizowania i kontrolowania swoich słów i czynów nie potrafią przez to docenić chwili, wyluzować się. Mnie nawet z osobami, którym ufam bardzo, czyli z przyjaciółmi (słownie: dwie osoby) zdarzają się momenty paniki, kiedy chciałbym uciec jak najdalej.