24 Mar 2008, Pon 16:56, PID: 16531
Przyjaciół właściwie nie mam. W szkole znajomi, z którymi muszę rozmawiać z konieczności a po szkole już się nie znamy. Za to mam kuzyna, którego znam od zawsze, dlatego zaznaczyłam 1. Ale ten kuzyn jest taki bardziej od powygłupiania się razem, a nie mam nikogo, z kim mogłabym porozmawiać o swoich problemach. Przydałby mi się ktoś taki.