11 Lip 2018, Śro 11:52, PID: 754455
Przyjaciół zero, koleżanek/kolegów niewiele, w zależności od tego czy ktoś czegoś akurat potrzebuje czy nie. Połowa to koleżanki z uczelni, z którymi poza uczelnią raczej się nie widuję, a reszta faceci, którzy mają na mnie chrapkę i głównie to dlatego utrzymują kontakt. W sumie mam w pewnym sensie przyjaciela... a nie, zaraz, on też mnie chce przelecieć...