23 Gru 2010, Czw 0:23, PID: 232999
wiem jak to jest. Sama podobnie sie zachowywałam w stosunku do mojej przyjaciółki. Odpychałam ją i zamykałam się w sobie. Widziałam, że ją też zaczyna to męczyć, ale nie poddała się. I tobie też to radzę. Może wygląda to tak jakby ona nie chciała twojej pomocy, oddalała się od ciebie, ale tak naprawdę bardzo cię potrzebuje. Jeżeli sama nie zrozumie, że potrzebuje pomocy i czas najwyższyc coś z tym zrobić, to nic na siłe. Jedyne co możesz zrobić to być przy niej w tym ciężkim okresie i rozmawiać z nią. Próbuj ją namówić na wizytę u lekarza, wytłumacz jej jakie go ważne. Że dzięki temu może sie wiele zmienić, oczywiście na lepsze. Że pomożesz jej w tym, może nawet z nią pójdziesz, żeby czuła się pewniej. Takie jest moje zdanie i tak też pomogła mi przyjaciółka. Tobie też się uda jeżeli zależy ci na tej osobie. Powodzenia, trzymam kciuki