13 Mar 2011, Nie 15:17, PID: 243369
wombat, tak trzymaj - Twoja historia jest Twoją historią, nie można jej zaprzeczyć, więc czego miałabyś się bać. Zresztą miło się czyta Twoje posty, wydajesz się taką ciepłą osobą
Mnie generalnie drażni postawa specjalisty od cudzego życia.
Ale co do tej fobii, to ja inaczej zrozumiałam: że nie ma fobii, bo to nie sama fobia jest problemem, a to z czego wynika, czyli niepewność siebie, nieśmiałość itd. Czyli że zwalczać trzeba ten konkretny problem, a nie ogólną fobię, która jest tylko nazwą.
ZielonaMila nie może być lekarzem, lekarz nie odradza stosowania leków nie znając konkretnego przypadku
Mnie generalnie drażni postawa specjalisty od cudzego życia.
Ale co do tej fobii, to ja inaczej zrozumiałam: że nie ma fobii, bo to nie sama fobia jest problemem, a to z czego wynika, czyli niepewność siebie, nieśmiałość itd. Czyli że zwalczać trzeba ten konkretny problem, a nie ogólną fobię, która jest tylko nazwą.
ZielonaMila nie może być lekarzem, lekarz nie odradza stosowania leków nie znając konkretnego przypadku