12 Maj 2008, Pon 18:39, PID: 22353
nitka napisał(a):tak bardzo bym chciała nosić rozpuszczone wlosy ... ehhh, juz kumpelki mi na siłe zdjmują gumki z włosów , ale ja się boję zmian, nawet fryzura musi byc taka sama, to chore!, nie wiem, boję się zaakceptowania przez otoczenia, czy co? nie mam pojecia skąd to się bierze, ale to męczyPotwierdzam. Nie warto rozpuszczać włosów. Kiedyś miałem długie hery i wracając z autobusu do domu, zerwała mi się gumka do włosów. Był wiatr i ta moja grzywa powiewała na wietrze. I co? I to, że faceci się za mną oglądali. Kicha. Do bani, generalnie. Wstyd. Nie polecam! Bleee.
Teraz się golę na łyso i mogę sobie wychodzić jak jest wiatr bez żadnych obaw. Tylko czapkę muszę nosić czasem, żeby mi głowa nie... wywietrzała za bardzo