15 Cze 2014, Nie 23:50, PID: 395878
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16 Cze 2014, Pon 0:08 przez Goździk.)
Witam.
Zastanawiam się czy aby nie mam tej fobii, może mam tylko kilka objawów...
W każdym razie:
Mam 14 lat. Chorobliwie boje się rozmawiać z obcymi. Zatyka mnie kiedy mam zawołać kelnera, kiedy chce poprosić panią w przymierzalni o inny rozmiar, odezwać się do kasjerki. Podczas zakupów czuję na sobie wzrok który weryfikuje wszystko co robię, boje się co ludzie o mnie pomyślą jak wezme nie tą rzecz. Raz w takim amoku poszłam przeglądać ubrania ciążowe..
Za to inaczej z najlepszymi przyjaciółmi. Jestem wręcz duszą towarzystwa. Ale ze ZNAJOMYMI... siedzą razem przy stoliku, gadają, śmieją sie, a ja siedzę z boku, przysłuchuje się, broń boże właczyć się.
Kiedy grupką wyłazimy z autobusu, oni idą do sklepu, ja ide sama do szkoły. Czuje się wtedy błogo, uspokaja mi się oddech...
Ja naprawde nie umiem tak funkcjonować, reszta która nie rozumie co sie ze mną dzieje.. patrzą na mnie jak na chorą psychicznie.. a ja się tak czuję...
POMOCY
Zastanawiam się czy aby nie mam tej fobii, może mam tylko kilka objawów...
W każdym razie:
Mam 14 lat. Chorobliwie boje się rozmawiać z obcymi. Zatyka mnie kiedy mam zawołać kelnera, kiedy chce poprosić panią w przymierzalni o inny rozmiar, odezwać się do kasjerki. Podczas zakupów czuję na sobie wzrok który weryfikuje wszystko co robię, boje się co ludzie o mnie pomyślą jak wezme nie tą rzecz. Raz w takim amoku poszłam przeglądać ubrania ciążowe..
Za to inaczej z najlepszymi przyjaciółmi. Jestem wręcz duszą towarzystwa. Ale ze ZNAJOMYMI... siedzą razem przy stoliku, gadają, śmieją sie, a ja siedzę z boku, przysłuchuje się, broń boże właczyć się.
Kiedy grupką wyłazimy z autobusu, oni idą do sklepu, ja ide sama do szkoły. Czuje się wtedy błogo, uspokaja mi się oddech...
Ja naprawde nie umiem tak funkcjonować, reszta która nie rozumie co sie ze mną dzieje.. patrzą na mnie jak na chorą psychicznie.. a ja się tak czuję...
POMOCY