Niewolnik własnej ambicji

[Judas]

"zanim z czegoś zrezygnujesz zastanów się ile już zrobiłeś, aby dojść do momentu w którym jesteś". Tak jak gardzę aforyzmami, tak ten jakoś utkwił mi w głowie i dał do zrozumienia, że w pewnym momencie z obranej ścieżki nie ma już odwrotu.

No, dobrze, ale chyba lepiej zejść ze ścieżki i zmarnować już te 5 lat, zamiast przyszłych 20 lat na tkwienie w czymś czego się nie lubi.

I to racja, i to też racja, i ja dam trzecią rację:
Powinno się w ogóle przed rozpoczęciem czegoś porządnie zastanowić, czy tego chcemy, co nam to da, dlaczego nas to intryguje i kusi do brnięcia w to.

[Kamelia]

"zanim z czegoś zrezygnujesz zastanów się ile już zrobiłeś, aby dojść do momentu w którym jesteś". Tak jak gardzę aforyzmami, tak ten jakoś utkwił mi w głowie i dał do zrozumienia, że w pewnym momencie z obranej ścieżki nie ma już odwrotu.

No, dobrze, ale chyba lepiej zejść ze ścieżki i zmarnować już te 5 lat, zamiast przyszłych 20 lat na tkwienie w czymś czego się nie lubi.

Racja, ale kolega u góry wspomniał, że jego obecne zajęcie jest poniekąd jego pasją. I dodatkowo jest w tym podobno dobry, więc chyba w ogólnym rozrachunku wychodzi na plus.

Btw Bardzo fajny (nareszcie) masz avatar

[Szarabrzoza]

Powinno się w ogóle przed rozpoczęciem czegoś porządnie zastanowić, czy tego chcemy, co nam to da, dlaczego nas to intryguje i kusi do brnięcia w to.

A jeśli wydaje nam się, że chcemy ale jest to raczej tylko pragnienie- rzecz nas pociąga.
Ale może się okazać, że nawet jak już wiemy czego i czemu chcemy to stoi to w sprzeczności z odpowiedzią na pytanie co nam to da.

[Gollum]

Racja, ale kolega u góry wspomniał, że jego obecne zajęcie jest poniekąd jego pasją. I dodatkowo jest w tym podobno dobry, więc chyba w ogólnym rozrachunku wychodzi na plus.

Wiem, ale odniosłem aforyzm przedstawiony przez kolegę Fearless do mojej sytuacji, polemizuję więc generalnie z samym aforyzmem jako takim.

Powinno się w ogóle przed rozpoczęciem czegoś porządnie zastanowić, czy tego chcemy, co nam to da, dlaczego nas to intryguje i kusi do brnięcia w to.

Niestety głupia decyzja z młodości, właściwie nawet nie moja, byłem wtedy za mało decyzyjny.

Btw Bardzo fajny (nareszcie) masz avatar Wesoly

Właściwie to nie szukałem specjalnie avatara, ale na tyle spodobały mi się obrazy Beksińskiego, że sobie jeden wstawiłem jako avatar.
Wiem, że offtop, ale nie mogę powstrzymać się przed wstawieniem kilku innych, polecam obejrzenie reszty w internecie.


[Obrazek: bek13-500x556.jpg]

[Obrazek: beksinski.jpg]

[Obrazek: zdzislaw_beksinski_1976_4.jpg]

[nielubiana]

Po prostu boli mnie, że wszystko idzie mi tak powoli - to co inni przyswoją w godzinę mi zajmie dwie.

Nie myśl że wszystko przychodzi łatwo każdemu. Podzielę się informacją że osoby co osiągają same piątki i szóstki w lo to są osoby które kują ostro ale potem nie przyznają się do tego (przychodzą ze szkoły siadają i kują do 2 w nocy codziennie). A potem żeby nie wyjść na kujona mówią że to zajęło chwilę. Znałam dobrze 3 takie osoby. No i najważniejsze to nie mieć braków z poprzednich lat (a jak się ma to trzeba to nadrobić). Potem na studiach ostro zakuwali. I powiem jeszcze że te osoby mają teraz dobrą pracę więc ich wysiłek się opłacił

Powinno się w ogóle przed rozpoczęciem czegoś porządnie zastanowić, czy tego chcemy, co nam to da, dlaczego nas to intryguje i kusi do brnięcia w to.

Tylko szkoda że to co chcemy nie zawsze wychodzi... mi nie wyszło choć się starałam. I teraz jestem nikim, zmarnowane życie

[Kateusz]

[Obrazek: bek13-500x556.jpg]

[Obrazek: beksinski.jpg]

[Obrazek: zdzislaw_beksinski_1976_4.jpg]

Ładne, ale jak dla mnie zbyt abstrakcyjne. (:

[Judas]

Powinno się w ogóle przed rozpoczęciem czegoś porządnie zastanowić, czy tego chcemy, co nam to da, dlaczego nas to intryguje i kusi do brnięcia w to.

Tylko szkoda że to co chcemy nie zawsze wychodzi...

Szkoda, tak, lecz czy to powód by z tego rezygnować?
Myślę, że lepiej dryfować a dopłynąć do wybranego celu, niż pływać gdziekolwiek, byle szybko być na jakimkolwiek miejscu.



PS. Gollum, polecam Ci też twórczość H. R. Giger'a.