Dziewictwo/prawictwo

[ZagubionywCzasie]

Kto normalny mając do wyboru weźmie używkę, aa parę dziewczyn oczywiście tak zagłosowało i to powinno dziwić na pierwszy rzut oka, ale oczywiście nie dziwi . Można nie przykładać do tego jakieś wiekszej wagi, ale żeby świadomie tak wybierać łee.

No ale to w przypadku kobiet Cię dziwi?
Nie wiem czy dziewczyny głównie tym się kierowały głosując na tę opcję (która się teraz przyzna ), ale wiadomo, że faceci w tych sprawach (jak i chyba ogólnie w całych damsko-męskich relacjach, gdzie inicjatywa praktycznie zawsze jest po ich stronie)
mają zawsze ... przekichane. Przyjęło się, że chłopak, który jeszcze nie ma za sobą pierwszego razu, jest po prostu słabym zawodnikiem, który szybko odpada z gry, a w tym sporcie jak wiadomo to podstawa.
Także patrząc na ten aspekt, to trochę rozumiem czemu wolą ogiera z przebiegiem niż salonowy model, który jeszcze nie zdążył odpowiednio się dotrzeć...
Chociaż tak naprawdę sądzę, że to przesadzone obawy.

Ja i tak jestem ciut zaskoczony tym, że to tylko 3 głosy. Przyznam też, że myślałem, że z kolei opcja nr 1 będzie miała trochę więcej... no ale cieszy przynajmniej ta jedna owieczka.

[Placebo]

Ja wybrałam drugą opcję i co w tym złego?

[ZagubionywCzasie]

Ja wybrałam drugą opcję i co w tym złego?

Wszystko i nic.

Uzasadnisz swój wybór?

[grego]

Czyli wychodzi na to, że w przypadku kobiet cała ta uczuciowość, romantyzm jest nie istotna w porównanie ze zwykłą fizycznością. A facet prawiczek postrzegany jest jako ostatnia oferma i nieudacznik.

[niki11]

Ja też wybrałam drugą.

[Trup]

A co w tym dziwnego?

Zaciekawił wynik, nie zdziwił..

Raczej to całkowicie normalne i podobnie wyglądają takie ankiety gdzie indziej. Kto normalny mając do wyboru weźmie używkę, aa parę dziewczyn oczywiście tak zagłosowało i to powinno dziwić na pierwszy rzut oka, ale oczywiście nie dziwi . Można nie przykładać do tego jakieś wiekszej wagi, ale żeby świadomie tak wybierać łee.

A co w tym jest dziwnego? Podobno ogarniasz cały świat, wiec na uj Cię to dziwi?
Czytaj swoje teksty, bo wieją hipokryzją


Ogólnie temat spoko, tylko skończył, jak wszystkie tego typu na tym forum xd

[Placebo]

Grego i znowu piszesz za wszystkie kobiety, nie będąc nawet jedną z nich... Uczuciowość jest dla kobiet ważna tak samo jak nie bardziej. Ja jej po prostu nie wiążę tak z seksualnością. Często jest może tak, że ktoś kto miał więcej partnerek traktuje związki mniej poważnie i na odwrót ale nie jest to reguła. Nie zdyskwalifikuje raczej w moich oczach kogoś to z iloma kobietami sypiał, a prędzej to jaki ma stosunek do mnie. Jeśli ktoś traktuje związek na poważnie i chce ze mną być to dlaczego miałoby mnie obchodzić co z kim kiedyśtam przede mną wyprawiał? Doświadczenie w łóżku samo w sobie uważam za zaletę, o ile nie więże się z przedmiotowym traktowaniem nie widzę tu nic złego ale nie piszę przecież, że bycie prawiczkiem to coś złego. Są kobiety zresztą, które to cenią. Oddziel grego trochę aspekt uczuciowy i seksualność bo to dwie różne rzeczy. Jeśli więź emocjonalna jest na tyle silna to wg mnie ilość wcześniejszych partnerów lub jego brak nie powinna mieć znaczenia. W prawdziwym, zdrowym związku to uczucia powinny być najważniejsze. Uczuć do swoich ex się jakichś głębszych już raczej nie żywi więc coż tego, że spędziło się z kimś parę nocy?

[grego]

Czytaj swoje teksty, bo wieją hipokryzją

Czytaj je ze zrozumieniem

" Kto normalny mając do wyboru weźmie używkę, aa parę dziewczyn oczywiście tak zagłosowało i to powinno dziwić na pierwszy rzut oka, ale oczywiście nie dziwi"

Przecież to jest napisane przewrotnie, nie przypadkowo jest tam oczko... ehh, albo mówiąc prostszym językiem r o b i e ; s o b i e ; j a j a. Już prościej Ci tego nie jestem w stanie wytłumaczyć i jak nie zrozumiesz to trudno.
Dlaczego uważasz, że skończył się offtopem, bo chyba to sugerujesz?. Ja widzę, że dyskusja jest jak najbardziej na temat., Ankieta, omawianie wyników, przemyślenie, wymiana poglądów choć jedne są moocno hejtowane, ale uj tam . Już się przyzwyczaiłem.

Uczuciowość i sexualnośc to dwie różne rzeczy i należy je rozdzielić? Hmm, i to mówi kobieta? A nie jakaś galeriantka?

Placebo, Nikki11 te dwie obstawiałem w ciemno, tylko trzeciej nie zaryzykuje... A tak z czysto praktycznego podejście... nie boicie się, że od takiego żigolaka co sam nie wie ile miał partnerek złapiecie jakiegoś syfa, lub zostaniecie potraktowane jak kolejna zdobycz i po miesiącu wyrzucone na śmietnik? Chyba, że macie tu na myśli jedynie tą sexualnośc, bo uczucie przeciez oddzielacie.

[Placebo]

Nie twierdzę, że z seksem w parze nie powinny iść uczucia bo dobrze, żeby tak było ale nie zawsze tak jest i nie jest to wg mnie coś niewiadomo jak złego. Ludzie mają swoje potrzeby a nie zawsze jest osoba, którą można obdarzyć szczerym uczuciem i która to odwzajemni.

Grego, pamiętasz co pisałeś prostytutkach?
A galerianka - kobieta jak każda inna

Nie żadne rzygolaki bo nie to mam na myśli mówiąc o rozróżnianiu uczuć, żeby robić to z kim popadnie bo to już by było... przykre, przynajmniej jak dla mnie. Niektórzy podchodzą do seksu całkiem na luzie, dzisiaj z kimś śpisz, jutro nie dzwonisz... mnie by bardzo coś takiego nie pasowało. Ważne jest żeby była jakaś więź emocjonalna ale czasem ciężko o coś prawdziwego i szczerego.
A jak chodzi o choroby to od czego są zabezpieczenia? Może całkowicie nie ochronią ale choroby weneryczne nie są już chyba tak częste...
A jeśli chodzi o "wyrzucanie na śmietnik" - ludzi nie wyrzuca się na śmietnik więc nie do końca czaję o co chodzi. Jeśli jedna strona czuje się wykorzystana to znaczy, że za dużo od siebie dała, mogła za bardzo się zaangażować ale czy powinna mieć pretensje do drugiej strony, że tamta nie chce tego samego i nie potrafi więcej od siebie dać? Ludzie mają różne potrzeby, niektórzy potrzebują emocjonalnej więzi i bliskości, inni potrzebują więcej przestrzeni. Tak samo jak ktoś może się czuć wykorzystany bo jednej stronie zależy tylko na seksie, podobnie może ktoś się czuć wykorzystany bo ktoś oczekuje ciągłego okazywania i udowadniania swoich uczuć. Ludzie mają różne oczekiwania i albo się je akceptuje albo się ucieka, żeby nie cierpieć niepotrzebnie.

[Trup]

Dlaczego uważasz, że skończył się offtopem, bo chyba to sugerujesz?

Nie chodziło mi o offop :]
Tylko gadanie o tym samym, a można byłoby wyciągnąć z tego tematu coś nowego i fajnego

wymiana poglądów choć jedne są moocno hejtowane

Hejt rodzi hejt, nie wiesz o tym? :-P

Rozumiem, że każdy Twój hejt jest napisany "przewrotnie"? Trochę brzmi jak troll..

[niki11]

W sumie nie ma co generalizować więc jednak zmienię odpowiedź na 'nie ma to dla mnie znaczenia'. Miałam do czynienia z dwoma prawiczkami i wypadli dużo lepiej niż np. ten co najwięcej gadał ile to on potrafi i jaki to on jest świetny, 10 min, spuścił się, a potem widząc mnie lekko zmieszaną zaczął przepraszać Wspomnienia

[PMCL]

Przecież o to chodzi żeby się szybko spuścić i zapłodnić, do niczego innego to nie służy, więc o co to całe halo z tym kto dłużej wytrzyma

[Placebo]

Mało kto już pamięta o pierwotnej roli seksu, ludzie wymyślili prezerwatywy i taki jest efekt, że teraz niż demograficzny mamy (chociaż pewnie już nie długo bo antykoncepcję stopniowo wycofują z aptek, co to się dzieje to ja nie wiem)

[vesanya]

Mamy niż demograficzny, a ludzie sobie pozwalają na jakieś dziewictwa i prawictwa, ograniczając tym samym możliwość przyjścia na świat dzieci z wpadek i działając na szkodę całego społeczeństwa...

[grego]

Rozumiem, że każdy Twój hejt jest napisany "przewrotnie"? Trochę brzmi jak troll..

Problem w tym, że Ty właśnie nie wiele jesteś w stanie zrozumieć, co niejako sam przyznajesz, ale nie ma co wymagać aż takich skomplikowanych umiejętności od niektórych. Jak to szło?: "ludzie są różni" i nie będę się złościł, że jedni są mniej pojętni. No chociaż tyle się od was nauczyłem .

A właśnie, jaka jest ta pierwotna rola sexu? Po co został on stworzony? Bo można by z niektórych wpisów wywnioskować, że tylko po to aby dawać sobie przyjemność i zaspokajać swoje popędy? A prokreacja niejako na boku, gdy czasem zaliczymy wpadkę? Czy natura jednak odwrotnie o tym pomyślała?

@niki11, normalnie odzyskałem wiarę w kobiety! Doprawdy urocze :-)
@vesanya wyobraź sobie, że niektórzy by nawet chcieli mieć kogoś, a nawet przyczynić się do poprawy liczebności społeczeństwa .

[Proxi]

Jak poznaję jakąś dziewczynę to nigdy nie pytam jak się nazywa czy o inne tam mało istotne bzdury, jedyne co mnie obchodzi to głębokość gardła i czy połyka. ...No rynsztok

[grego]

No w końcu jakieś konkrety. Krótko zwięźle i na temat

@Placebo, czyli podsumujmy.. Nie powinniśmy ograniczać własnych żądz i popędów ot po prostu jak przyjdzie na coś lub na kogos ochota to po prostu róbmy to? Można by zacytować naszego narodowego wieszcza "róbta co chceta" :-D

[Nietutejszy]

W sumie nie ma co generalizować więc jednak zmienię odpowiedź na 'nie ma to dla mnie znaczenia'. Miałam do czynienia z dwoma prawiczkami i wypadli dużo lepiej niż np. ten co najwięcej gadał ile to on potrafi i jaki to on jest świetny, 10 min, spuścił się, a potem widząc mnie lekko zmieszaną zaczął przepraszać Wspomnienia

Wydawało mi się że fobikom ciężko jest znaleźć jakiegokolwiek partnera / partnerkę ops: a tu widzę osoby z takim doświadczeniem.

[Placebo]

W przypadku niki11 to niekoniecznie partnerzy... Grego, to indywidualna sprawa co kto sobie z kim robi i z własnym ciałem. Jak dla mnie i fizyczność, i emocjonalność ma znaczenie. To nie tak, że oddzielam całkowicie jedno od drugiego ale nie wiąże tego ściśle tak jak ty, że skoro ktoś chce być z dziewicą to ze względów emicjonalnych niby...? Nie rozumiem twojego myślenia. Nie jestem kimś, kto zrobi to z kimkolwiek, kiedykolwie nadejdzie mi ochota. Nie piszę, że tylko seks jest ważny i spoko jest robić to z kim popadnie. Idealnie kiedy współżycie jest dopełnieniem miłości i chyba większość osób chce czegoś takiego, ja też, tyle, że czasem człowiek ma inne priorytety, czasem nie ma tego uczucia po prostu, prawda jest taka, że też nie każdy jest do głębszych uczuć zdolny i co wtedy, żyć w celibacie? Jesteśmy tylko ludźmi, zwierzętami w praktyce. Ludzie czasem są ze sobą pomimo braku uczucia bo tak im dobrze, jeśli nikogo nie zdradzają to co robią złego? No i zawsze taka bliskość, choćby w sferze fizycznej to namiastka czegoś prawdziwego

[grego]

Wydawało mi się że fobikom ciężko jest znaleźć jakiegokolwiek partnera / partnerkę Embarassed a tu widzę osoby z takim doświadczeniem. Lol

Ooo! A ten skąd się urwał. Mogę mu wyjaśnić? Mogę? No dobrze, skoro nalegacie... Kolego tylko faceci fobicy mają problemy ze znalezieniem partnera... Prawie każda fobiczka kogoś miała lub ma, z ciekawostek tu była tu amatorka prawiczków lub taka co bzykała się z nieznajomymi bo była zbyt nieśmiała aby kogoś poznać... :-D . A niki11 heh cóż, doświadczenie można powiedziec zawodowe .

@Placebo, fajnie się ciebie podpuszcza, tak czytam czytam co piszesz i już się całkiem pogubiłem w tym. Wszystko na tak i jednocześnie na nie
To jeszcze idźmy dalej, co z tymi co by chcieli i to tak bardzo bardzo, a nie mają z kim czy też powinni tłumieć swoje potrzeby, wszak przecież to wbrew naszej naturze? Więc czy powinni np. gwałcić? Ale jak w taki razie powinni zaspokajać te potrzeby jak np. nie mają pieniędzy?

[Nef]

Wypełzła spod kanapy.
Zagłosowała na "nie ma to dla mnie znaczenia".
Wróciła pod kanapę i zabarykadowała wejście.

[Proxi]

Dlatego pisałem, że ten temat jest bezsensowny, już pomijając, że na zadane pytanie jest tylko jedna odpowiedź, ale to oczywiste jak będzie wyglądała "dyskusja", a nawet kto będzie się wypowiadał. Są odpowiedniejsze miejsca do zakładania takich wątków.

[grego]

Oki, Proxi aby się wywiązać z tematu to dam coś i ja od siebie. Oczywiście na początku budziła we mnie obrzydzenie, że miała iluś tam partnerów, ale jak powiedziała, że uwielbia połykać to mi nieco przeszło..,choć oczywiście w głowie myśli jak wypadam na tle innych..to nie fajne. Generalnie było jej świetnie z prawiczkiem choć tego naturalnie nie wiedziała, na dodatek ze strachu mogłem jechać godzinami co też budziło w niej pewną frustracje. Na razie tyle od siebie .

[Trup]

Jak ktoś za dużo myśli o posiadaniu partnera/partnerki, to najwyraźniej nie ma tak silnych objawów fobii, a jedynie problemy z płcią przeciwną. Wiadomo, nie dotyczy to wszystkich, ale jednak..
Człowiek głównie przejmuje się swoją fobią i zj***niem emocjonalnym, gdy fs nie pozwala na normalne funkcjonowanie. Nie ma czasu/siły na relacje, na które nie jest się gotowym, bo myśli pochłania głównie lęk i błaganie o pomoc, jak się z tego wydostać.

Ten cały temat to , nikt nic nowego nie napisał w tym temacie, jak i wcześniejszych..
Wywyższanie się i żale, nic więcej

[Nietutejszy]

Ooo! A ten skąd się urwał. Mogę mu wyjaśnić? Mogę? No dobrze, skoro nalegacie... Kolego tylko faceci fobicy mają problemy ze znalezieniem partnera... Prawie każda fobiczka kogoś miała lub ma, z ciekawostek tu była tu amatorka prawiczków lub taka co bzykała się z nieznajomymi bo była zbyt nieśmiała aby kogoś poznać... :-D . A niki11 heh cóż, doświadczenie można powiedziec zawodowe .

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź nie będę już więcej drążył tego tematu