Boję się sam/a spać

[EasyPeasy]

Ja też boję się spać samemu po ciemku. I śpię od około 3 lat z zaświeconymi światłami w pomieszczeniu na przeciw pokoju, w którym śpię. A to z uwagi na to, że mieszkam sam w domu, w którym zmarł mój tata gdy miałem 12 lat i to się właśnie stało na przeciwko łóżka w pomieszczeniu, w którym właśnie zapalam światła.

[WinterWolf]

Dawniej panicznie bałem się ciemności, noce raczej były walką z lękami, że zaraz Marysia wyjdzie z lustra albo ten duch w końcu mnie odwiedzi. Nie potrafiłem funkcjonować sam, tylko gdy miałem jakieś konkretne zajęcie (np gra na komputerze) nie myślałem o tym, że zaraz przyjdzie po mnie duch czy inne wendigo. Z czasem wyrosłem i polubiłem ciemność, w nocy światło mi przeszkadza i nie potrafię spać przy zaświeconej lampce.

[paranormal987]

Mnie pomaga kołdra, wystarczy, że przylega do moich pleców i nie boję się nocy. Kołdra to moja "tarcza do obrony przez złymi duchami".

[dziewczyna z naprzeciwka]

wstawanie nocy do toalety to droga "pełna niebezpieczeństw"

Jeśli mieszka się z osobami, które nie potrafią odkładać przedmiotów na miejsce, rozrzucają rzeczy po podłodze albo przestawiają krzesła bez refleksji, że ktoś może w nie wejść po ciemku, to droga do toalety nocą rzeczywiście może być pełna niebezpieczeństw.

[paranormal987]

Ja nie mieszkam z takimi, u mnie chodzi tylko o lęk przed "nocnymi stworami i demonami".

[Lonely Boy]

Ja nie mieszkam z takimi, u mnie chodzi tylko o lęk przed "nocnymi stworami i demonami".

Możesz spróbować przezwyciężyć ten lęk.
Zadaj sobie pytanie,czy kiedykolwiek twój lęk był uzasadniony?Czy kiedykolwiek coś złego spotkało cię w twoim pokoju i mieszkaniu? itd. To może być cała lista,im więcej tym lepiej.A obok napisz zgodnie z prawdą a nie z Twoimi wyobrażeniami TAK lub NIE.I gwarantuje Ci że będą same NIE.
Wniosek - nie ma się czego bać.
Ja kiedyś też miałem lęki.Ale mam na to jeszcze jeden dobry sposób,obchodzę chwilę przed snem całe mieszkanie,i sam przed sobą dowodzę że nikogo tam nie ma.A sam nie ma jak się pojawić,więc jest luz.
Robiłem tak kiedy byłem mały i pomogło.Przestałem bać się potworów z pod łóżka.
Ale wiem jak to jest uciążliwe.

[paranormal987]

Stany silnego lęku, kiedy droga do toalety "pełna jest stworów i demonów", są rzadkie, pojawiają się, znikają, poza moją kontrolą.
Poza tym lęk w ciemności jest lekki, a niekiedy nie ma go wcale, potem znowu jest. Lęk nie jest uzasadniony, no bo wiadomo, że stworów nie ma. I kiedyś, gdy silny lęk był zawsze, też o tym wiedziałem. Ale lęk oraz jego natężenie działa "niezależnie", argument, że nie ma się czego bać, ani chodzenie po mieszkaniu nie działały i nie działają na to.
Nigdy, odkąd pamiętam nie wierzyłem w żadne "stwory", a lęk i tak w końcu mnie dopadł i to nagle, bo w jedną noc pojawił się od razu przeszedł do zaawansowanego stadium.

[Lonely Boy]

Stany silnego lęku, kiedy droga do toalety "pełna jest stworów i demonów", są rzadkie, pojawiają się, znikają, poza moją kontrolą.
Poza tym lęk w ciemności jest lekki, a niekiedy nie ma go wcale, potem znowu jest. Lęk nie jest uzasadniony, no bo wiadomo, że stworów nie ma. I kiedyś, gdy silny lęk był zawsze, też o tym wiedziałem. Ale lęk oraz jego natężenie działa "niezależnie", argument, że nie ma się czego bać, ani chodzenie po mieszkaniu nie działały i nie działają na to.
Nigdy, odkąd pamiętam nie wierzyłem w żadne "stwory", a lęk i tak w końcu mnie dopadł i to nagle, bo w jedną noc pojawił się od razu przeszedł do zaawansowanego stadium.

Chodziło mi bardziej o pokazaniu sowiemu ''lękowi" że jest bezzasadny, bo sam wiem że powodu do lęku nie ma.Dowieść własnym zmysłom że nie powinny powodować u mnie niepokoju.

[paranormal987]

Moje lęki nie chcą dać się "przekonać", że są bezzasadne.

[Shiro]

Jeśli jakiś fobik/fobiczka boi się spać sam/a to jestem do dyspozycji ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[paranormal987]

A macie czasem tak, że w nocy czujecie taką jakby zmianę energii w jakimś miejscu pokoju i to się potem przemieszcza, jakby jakieś wędrujące pole energetyczne? To "coś" pojawia się u mnie w pokoju zazwyczaj w nocy (i nie każdej), "wędruje" przez jakiś czas i potem jakby znika

[EasyPeasy]

Czy kiedykolwiek coś złego spotkało cię w twoim pokoju i mieszkaniu? itd. To może być cała lista,im więcej tym lepiej.A obok napisz zgodnie 

Tak spotkała mnie śmierć mojego taty gdy miałem 12 lat i byłem praktycznie sam w domu, jakie kolejne pytanie mam sobie zadać?

eśli jakiś fobik/fobiczka boi się spać sam/a to jestem do dyspozycji ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zapraszam, mieszkam sam