26 Sty 2009, Pon 2:22, PID: 116629
Witam!
Rzadko piszę,ale teraz muszę podzielić się moim smutkiem.
Właśnie przeglądałam zdjęcia znajomych na Naszej Klasie(anonimowo oczywiście,bo gdzieżbym się zapisła do klasy!)Jak oglądam znajomych z rodzinami,dziećmi,mężami,w różnych zakątkach świata,polski,uśmiechniętych w gronie znajomych to robi mi się bardzo smutno.Mam wielkiego doła.Nie mogę pojąć jak bycie sczęśliwym jest dla nich takie proste? Potrafią uśmiechać się w każdej sytuacji.Zazdroszczę im wszystkiegoogody ducha,realizacji celów,marzeń.Ja wstydzę się mojej nieporadności,dlatego nie utrzymuję kontaktów przez NK. Zawsze jak tam zajrzę mam dołek.Bo nawet znajomi,którzy w dzieciństwie wydawali się zakałami mają super rodziny i życie
Rzadko piszę,ale teraz muszę podzielić się moim smutkiem.
Właśnie przeglądałam zdjęcia znajomych na Naszej Klasie(anonimowo oczywiście,bo gdzieżbym się zapisła do klasy!)Jak oglądam znajomych z rodzinami,dziećmi,mężami,w różnych zakątkach świata,polski,uśmiechniętych w gronie znajomych to robi mi się bardzo smutno.Mam wielkiego doła.Nie mogę pojąć jak bycie sczęśliwym jest dla nich takie proste? Potrafią uśmiechać się w każdej sytuacji.Zazdroszczę im wszystkiegoogody ducha,realizacji celów,marzeń.Ja wstydzę się mojej nieporadności,dlatego nie utrzymuję kontaktów przez NK. Zawsze jak tam zajrzę mam dołek.Bo nawet znajomi,którzy w dzieciństwie wydawali się zakałami mają super rodziny i życie