17 Paź 2011, Pon 21:55, PID: 276155
zxc napisał(a):2. Z iloma kobietami w Twoim wieku rozmawiałeś w ostatnim tygodniu dłużej niż minutę (oprócz ekspedientek w sklepie )?
...
Nie licząc ekspedientek ... to w sumie nie mam co liczyć
17 Paź 2011, Pon 21:55, PID: 276155
zxc napisał(a):2. Z iloma kobietami w Twoim wieku rozmawiałeś w ostatnim tygodniu dłużej niż minutę (oprócz ekspedientek w sklepie )? ... Nie licząc ekspedientek ... to w sumie nie mam co liczyć
17 Paź 2011, Pon 22:00, PID: 276159
chudy2001 napisał(a):no nie do konca tak jest. jeszcze jest wyglad i osobowosc. mozna sobie szukac, mozna rozmawiac z milionem dziewczyn a i tak pozostaniesz kolegą.chudy2001 ty jesteś poza konkursem. Większość z nas za sukces uznałaby przyjaźń z dziewczyną.
17 Paź 2011, Pon 22:06, PID: 276164
apetyt rośnie w miare jedzenia : >
17 Paź 2011, Pon 22:30, PID: 276178
zxc napisał(a):Dwa podstawowe pytania, które jednocześnie są odpowiedzią dlaczego nie mamy/mieliśmy dziewczynAd. 1. Tak. Ad. 2. Myślę, że z powiedzmy 10 tylko czy chodzi Ci o obce kobiety, czy takie które się już zna? Jakoś te punkty nie ujmują mojego przypadku. ._.
17 Paź 2011, Pon 23:38, PID: 276208
no Michał, a co Ci mówiły te kobiety, które odrzucały Twoje "zaloty" i chęci bycia razem?
18 Paź 2011, Wto 8:22, PID: 276233
zxc napisał(a):Dwa podstawowe pytania, które jednocześnie są odpowiedzią dlaczego nie mamy/mieliśmy dziewczyn 1. Pare dni temu zarejstrowalem sie na portalu randkowym xD 2. W ostatnim roku z zadna nie rozmawialem. A wczesniej to tez bieda ale moze powyzej minuty sie kiedys zalapalem xD Nie umie rozmawiac. Nie czuje checi i nie mam o czym. Dlatego cos kiepkso czuje jakies randki w miejsach typu kawiarnia gdzie trzeba caly czas gadac. Juz wolalbym umowic sie na jakis sport. To chyba byloby dla mnie ratunkiem.
18 Paź 2011, Wto 8:24, PID: 276235
zxc napisał(a):2. Z iloma kobietami w Twoim wieku rozmawiałeś w ostatnim tygodniu dłużej niż minutę (oprócz ekspedientek w sklepie )? czy dziewczyny które wiem że są zajete też się liczą? Z takimi dużo lątwiej mi sie rozmawia
18 Paź 2011, Wto 11:03, PID: 276248
maciek333 napisał(a):dziewczyny zajęte nie bo przecież nie zaprosisz na randkę mężatki...zxc napisał(a):2. Z iloma kobietami w Twoim wieku rozmawiałeś w ostatnim tygodniu dłużej niż minutę (oprócz ekspedientek w sklepie )? W ogóle śmieszne pytanie bo dlaczego łatwiej Ci się rozmawia z zajętymi kobietami? Boisz się, że Cię któraś wolna zaprosi gdzieś? Blokada? Cytat:Ad. 2. Myślę, że z powiedzmy 10 tylko czy chodzi Ci o obce kobiety, czy takie które się już zna? Jakoś te punkty nie ujmują mojego przypadku. ._.-Niespokrewnione (czyli kuzynki odpadają ) -No ale odlicz koleżanki z klasy. Odliczamy pracę, szkołę. Tylko sytuacje spontaniczne.
18 Paź 2011, Wto 11:36, PID: 276255
zxc napisał(a):Dwa podstawowe pytania, które jednocześnie są odpowiedzią dlaczego nie mamy/mieliśmy dziewczyn Dobrze dobrane pytania. Mężczyźni, którzy z jakiś powodów nie mają dobrze rozwiniętych cech społecznych, często mają cichą nadzieję, że dziewczyna sama się znajdzie. Jak już muszą odpowiedzieć na powyższe pytania okazuje się, że nawet nie zaczęli poszukiwań. Z drugiej jednak strony, jest coś takiego jak niewerbalne, podświadomie wyczuwanie, że nie wzbudza się zainteresowania. To się zauważa szczególnie po spojrzeniu drugiej osoby. Kiedy jest obojętne, trudno zebrać się, żeby podjąć ten pierwszy krok.
18 Paź 2011, Wto 11:44, PID: 276259
hmm wg mnie powinno byc tez wliczane rozmawiane z ekspedientkami ale na tematy nie zwiazane z zakupami..
czasem chcialoby sie poderwac taka sprzedawczynie ehh gdyby sie mialo odwage
18 Paź 2011, Wto 14:12, PID: 276279
zxc napisał(a):-Niespokrewnione (czyli kuzynki odpadają )Nie zaczepiam zbyt często całkiem obcych osób w celu zapoznania się, obojętne czy mężczyzn, czy kobiety. decydowana większość ludzi tak postępuje. Więc mogę napisać, że z żadną kobietą nie rozmawiałem w przeciągu ostatnich 7 dni.
18 Paź 2011, Wto 20:59, PID: 276417
zxc napisał(a):dziewczyny zajęte nie bo przecież nie zaprosisz na randkę mężatki... Nie wiem dlaczego lątwiej, ale dużo łątwiej. Blokada ? moze wydaje mi sie ze dlatego, ze przed wolną panicznie boję sie że wyjdę na głupka w wypadku zajetej nie ma takiej obawy, bo nawet jak wyjdę na głupka - to co to zmieni?
22 Paź 2011, Sob 12:23, PID: 277016
komedia romantyczna, cos dla mnie
łe, ale tylko po francusku :<
22 Paź 2011, Sob 13:23, PID: 277022
lubie, ale nie lubie słuchać Francuzów
16 Lut 2012, Czw 14:31, PID: 292088
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16 Lut 2012, Czw 14:32 przez ciastko.)
Batman.. jesteś dokadnie taki jak ja rodzice też mnie nie chcieli puszczać na imprezy a wiekszośc moich koelzanek tam znalazła sobie facetów. Teraz kiedy co nieco się polepszyło i wolno mi troche więcej to nie mam już nawet z kim chodzić na imprezy. Ja w tym roku kończe 20 lat i też jestem sama. chciałabym poczc sie kochana, a już bardzo dawno tego nie czułam. Nie wiem czy kiedykolwiek tu jeszcze wejdziesz ale tak w razie co gg. 41017288
22 Lut 2012, Śro 21:48, PID: 292955
Twój post troche przypomnial mi o moim marnym życiu... w szkole średniej nie imprezowałem bo wymagający starzy, na studiach musialem skupic sie na studiowaniu, dodatkowo doszla praca w trakcie studiów, studia skończyłem, teraz mam czas i nikt mi nic nie zabrania... ale co z tego? skoro zostałem sam...
26 Lut 2012, Nie 23:52, PID: 293306
Jestem magik niedawno skończyłem 27 lat i nigdy nie miałem dziewczyny. Kolejny wpis za rok.
26 Lut 2012, Nie 23:56, PID: 293308
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29 Lut 2012, Śro 1:55 przez voyager.)
Ja też nie miałem i chociaż jestem od Ciebie o 2 lata młodszy- to nie jest to dla mnie wielkim pocieszeniem . Co więcej chyba jestem jakiś nienormalny bo nawet się nigdy nie całowałem. Mój kontakt z dziewczynami ogranicza się do podania dłoni przy przywitaniu (sam z siebie śmieję się w tym momencie) Chyba kwalifikuje się już to pod gynofobię. Myślicie, że to już czas na wizytę u seksuologa lub psychologa ?
05 Mar 2012, Pon 1:00, PID: 293884
Macie swoim przyjacielom coś do zarzucenia?
05 Mar 2012, Pon 10:24, PID: 293901
hehehe co się martwicie, mój kolega ma 26 lat i jeszcze cycka na zywo nie widział a zaznaczam, że nie ma żadnej fobii
05 Mar 2012, Pon 15:23, PID: 293912
rewolucjonista napisał(a):hehehe co się martwicie, mój kolega ma 26 lat i jeszcze cycka na zywo nie widział a zaznaczam, że nie ma żadnej fobiiMoże ma ale o tym nie wie Albo jest po prostu aseksualny albo strasznie nieśmiały
05 Mar 2012, Pon 18:06, PID: 293927
@potfur z bagien
Pieron go wie w sumie |
|