27 Gru 2018, Czw 17:00, PID: 777104
Witam!
Do niedawna wszystko układało się po mojej myśli. Miałam pracę, w formie telepracy. To dodawało mi więcej odwagi, odporności na kontakty z obcymi osobami. Moja samoocena też była w miarę dobra, czułam, że jestem potrzebna, mogę pomóc moim rodzicom, itp.
Ale do czasu niestety. Pod koniec września otrzymałam wiadomość od szefowej, że moja umowa o pracę nie zostanie przedłużona na kolejny okres. W tym samym czasie do września ważna również była grupa inwalidzka ( mam umiarkowany stopień niepełnosprawności).
Załamałam się. Nastąpił nowy nawrót lęków, zaczęłam znowu nie wychodzić z domu i trwa to do dnia dzisiejszego... Boję się kontaktu z otoczeniem, nawet z rodziną. Jestem obecnie zarejestrowana w Urzędzie Pracy. Wciąż szukam podobnej pracy do poprzedniej. Codziennie przeglądam ogłoszenia, sprawdzam nowe oferty... zastanawiam się, co dalej. Myślę o dodatkowych kursach informatycznych.
Jednak fobia społeczna daje o sobie znać. Boję się panicznie o moją przyszłość. Większość osób z mojej rodziny nie chce mi pomóc, wesprzeć, a mnie jest po prostu wstyd, wizualnie nie widać mojej choroby. Dopiero drżenie rąk to potwierdza.
Szukam pracy zdalnej, wciąż, jest mi naprawdę bardzo ciężko. Miesiąc temu ponownie złożyłam CV oraz list motywacyjny do firmy, w której pracowałam. Czekam cały czas na odpowiedź, choć zaczynam wątpić, czy ją otrzymam rzeczywiście.
Pozdrawiam serdecznie Wszystkich. Życzę wszystkiego dobrego.
Do niedawna wszystko układało się po mojej myśli. Miałam pracę, w formie telepracy. To dodawało mi więcej odwagi, odporności na kontakty z obcymi osobami. Moja samoocena też była w miarę dobra, czułam, że jestem potrzebna, mogę pomóc moim rodzicom, itp.
Ale do czasu niestety. Pod koniec września otrzymałam wiadomość od szefowej, że moja umowa o pracę nie zostanie przedłużona na kolejny okres. W tym samym czasie do września ważna również była grupa inwalidzka ( mam umiarkowany stopień niepełnosprawności).
Załamałam się. Nastąpił nowy nawrót lęków, zaczęłam znowu nie wychodzić z domu i trwa to do dnia dzisiejszego... Boję się kontaktu z otoczeniem, nawet z rodziną. Jestem obecnie zarejestrowana w Urzędzie Pracy. Wciąż szukam podobnej pracy do poprzedniej. Codziennie przeglądam ogłoszenia, sprawdzam nowe oferty... zastanawiam się, co dalej. Myślę o dodatkowych kursach informatycznych.
Jednak fobia społeczna daje o sobie znać. Boję się panicznie o moją przyszłość. Większość osób z mojej rodziny nie chce mi pomóc, wesprzeć, a mnie jest po prostu wstyd, wizualnie nie widać mojej choroby. Dopiero drżenie rąk to potwierdza.
Szukam pracy zdalnej, wciąż, jest mi naprawdę bardzo ciężko. Miesiąc temu ponownie złożyłam CV oraz list motywacyjny do firmy, w której pracowałam. Czekam cały czas na odpowiedź, choć zaczynam wątpić, czy ją otrzymam rzeczywiście.
Pozdrawiam serdecznie Wszystkich. Życzę wszystkiego dobrego.