22 Lis 2019, Pią 22:53, PID: 811178
Mój problem wygląda tak że kompletnie nie potrafię żyć wśród ludzi. Przez fobie bardzo się wycofałem z życia przez co nie nauczyłem się podstawowych umiejętności funkcjonowania w społeczeństwie. Nie umiem rozmawiać z ludźmi (nawet w internecie), przebywając wśród ludzi od razu widać po mnie że jestem nienormalny. Czujem się jak dzikie zwierze złapane w lesie i wypuszczone w centrum miasta.
Chciałbym wreszcie to zmienić ale nie mam już pomysłu jak. Chodziłem do psychiatrów, psychologów, przez rok na terapie ale nic nie pomogło. Chciałbym wyjść do ludzi ale przez brak życiowych umiejętności pojawia się silny lęk. Wydaje się to niemożliwe żeby w moim wieku być tak opóźnionym w rozwoju ale tak właśnie się teraz czuję.
Jak macie jakieś pomysły co można z tym zrobić to proszę podzielcie się.
Trochę nieskładny ten post ale nawet nie umiem się jasno wyrazić.
Chciałbym wreszcie to zmienić ale nie mam już pomysłu jak. Chodziłem do psychiatrów, psychologów, przez rok na terapie ale nic nie pomogło. Chciałbym wyjść do ludzi ale przez brak życiowych umiejętności pojawia się silny lęk. Wydaje się to niemożliwe żeby w moim wieku być tak opóźnionym w rozwoju ale tak właśnie się teraz czuję.
Jak macie jakieś pomysły co można z tym zrobić to proszę podzielcie się.
Trochę nieskładny ten post ale nawet nie umiem się jasno wyrazić.