27 Lut 2010, Sob 15:21, PID: 197260
Od zawsze miałem coś takiego, że bardzo przejmowałem się jeśli inna osoba myśli o mnie tak jak nie jest naprawdę (np. coś w stylu: wiem że coś potrafię, podczas rozmowy z tą osobą mówię że to umiem, a ona mi nie wierzy, to wiąże się też z tym że nie potrafię przedstawić prawdziwego siebie w oczach innych). I gdy wracam do domu to nie potrafię się niczym zająć ani nad niczym skupić bo ciągle myślę że o tym. Nie chcę się danej osobie narzucać więc nic z tym nie robię a to uczucie wierci mi dziurę. Ostatnio jest to coraz silniejsze. Zauważyłem że tym silniej się przejmuje im jestem coraz bardziej pewny siebie na zewnątrz. Jak można sobie z tym poradzić? Jakieś tabletki na uspokojenie może czy coś?