31 Sty 2009, Sob 21:00, PID: 119162
Idę o zakład, że Margot chodziło o ten słynny sponsoring, na temat którego setki ofert są w necie obecnie. "Zasponsoruję studentkę" na przykład. Albo "Młoda, ładna szuka sponsora". Chodzi o coś_za_coś. To taka nowa forma archaicznej utrzymanki. Facet opłaca mieszkanie/życie/większe zakupy regularnie, a ona za to jest do jego dyspozycji, kiedy on sobie tego życzy. Wszystko jasno ustalone z góry. Co robi, czego nie etc. Taka troszkę inna forma prostytucji.
Jasne, niewinni Panowie?
[quote]Baby to ]
Spójrz na siebie lepiej.
Jasne, niewinni Panowie?
[quote]Baby to ]
Spójrz na siebie lepiej.