21 Lip 2008, Pon 10:48, PID: 45266
Ja też rzadko używam gg. Mam trochę osób na liście ale większość jest tam dla "picu" i z nimi nie gadam bo i o czym. Ale jak ktoś się odezwie to przynajmniej wiem kto a nie jakiś nieznany numer. W ogóle mam opory przed takimi formami komunikacji bo z samego pisania (bez tonacji głosu, wyrazu twarzy, itp.) trudno wywnioskować co ta druga osoba sobie myśli, może już jej nie chce się gadać albo może ją zanudzam. Takie tam.. sami wiecie.
A poza tym rozmawiam sobie na pewnym zdecydowanie nie-fobicznym forum ale czasami aż mi głupio jakie maski muszę tam przywdziewać, żeby wyglądać na "normalsa". Jestem tam już prawie 3 lata. Chyba nawet niedługo przyjdzie mi się z tym ludźmi spotkać na żywo. Trudno, muszę się przełamać. Oby tylko się nie rozczarowali.
Wszystkie inne sytuacje, w których miałbym spotkać kogoś z netu w realu są raczej wykluczone, chyba, że po dłuższej internetowej znajomości (tak z rok co najmniej).
A poza tym rozmawiam sobie na pewnym zdecydowanie nie-fobicznym forum ale czasami aż mi głupio jakie maski muszę tam przywdziewać, żeby wyglądać na "normalsa". Jestem tam już prawie 3 lata. Chyba nawet niedługo przyjdzie mi się z tym ludźmi spotkać na żywo. Trudno, muszę się przełamać. Oby tylko się nie rozczarowali.
Wszystkie inne sytuacje, w których miałbym spotkać kogoś z netu w realu są raczej wykluczone, chyba, że po dłuższej internetowej znajomości (tak z rok co najmniej).