Co z założeniem rodziny?

[mehow]

Tutaj ciekawy artykuł

http://psychologia.wieszjak.pl/stres-i-r...ujace.html

Nie wiem jak nauczę syna czy córkę rzeczy których sam nie umiem albo nie są specjalnie rozwinięte . Nie wyobrażam sobie też tego etapu gdzie nastoletni gnojek będzie mnie testował, próbował sprowadzić do parteru, osłabić autorytet itd. Nie chce mi się przepychać z jakimś smarkaczem.

to znajdź sobie twardą babę, ja znam rodzinę w której ojciec jest raczej pantoflarzem, ale matka ma posłuch.

[uno88]

pocieszać się że miłość, której brak ma tak prymitywna maturę?

Wręcz przeciwnie. Chcę pozdejmować wszelkie otoczki tajemniczości ze zjawisk jakie mnie otaczają, podejść do tego maksymalnie prosto i wreszcie zacząć żyć. Skoro relacje międzyludzkie to tylko banalne odruchy, to czegóż się bać i czym się przejmować? Mam wrażenie ,że ze swoim bagażem pierdół nie dam rady ruszyć z miejsca bo ciągle będę szukał jakichś sensów ,miłości bezwarunkowych i dobra. Czyli czegoś ,czego tak na prawdę nie ma.

[supernova]

@masterblaster
Talent pisarski nie ma tu nic do rzeczy. Po prostu o wiele inaczej brzmi wypowiedź, w której piszesz neutralnie, że jesteś zszokowany, niż negatywnie nacechowany post, który zamiast stanowić obronę własnego zdania, skupia się na ataku zdania odmiennego. Dla mnie to mniej więcej tak samo odwraca uwagę od tematu jak przytoczony później przez Ciebie (bądź co bądź warty obejrzenia) film.

Chyba że Twoim założeniem nie była polemika A wskazać coś do poczytania zawsze możesz.

[Zasió]

uno - No nei wiem, czy akurat to jest dobra droga i dobre podejście... A już na pewno nie w 100%, bo częsciowo pewnie warto z marzeń i złudzeń się wyleczyć...

[masterblaster]

@supernova
Przyznaję, że nerwy mnie czasem ponoszą i tracę dystans.

[DuchSmolenska]

Tutaj ciekawy artykuł

http://psychologia.wieszjak.pl/stres-i-r...ujace.html

Nie wiem jak nauczę syna czy córkę rzeczy których sam nie umiem albo nie są specjalnie rozwinięte . Nie wyobrażam sobie też tego etapu gdzie nastoletni gnojek będzie mnie testował, próbował sprowadzić do parteru, osłabić autorytet itd. Nie chce mi się przepychać z jakimś smarkaczem.

to znajdź sobie twardą babę, ja znam rodzinę w której ojciec jest raczej pantoflarzem, ale matka ma posłuch.

Wiesz, bycie pantoflarzem wcale mi się nie marzy.