08 Gru 2009, Wto 23:08, PID: 189221
Lubię zwiedzać kościoły.
Co do spowiedzi, też spowiadałabym się częściej, gdyby nie strach, ale kilka razy w roku udaje mi się przełamać. Spowiedź nie jest wcale straszna (choć czasem można natknąć się na nieprzyjemnego księdza, ale to chyba rzadko się zdarza), ale najgorsze jest właśnie to denerwowanie się przed
Co do spowiedzi, też spowiadałabym się częściej, gdyby nie strach, ale kilka razy w roku udaje mi się przełamać. Spowiedź nie jest wcale straszna (choć czasem można natknąć się na nieprzyjemnego księdza, ale to chyba rzadko się zdarza), ale najgorsze jest właśnie to denerwowanie się przed