09 Lut 2015, Pon 22:18, PID: 433216
Z tymi medytacjami to też radziłbym ostrożnie.Tak jak z hipnozą może być gorzej,dużo gorzej.
Rusałko,dobrze że stajesz sie świadoma swoich traumatycznych przeżyć(szoku niespodziewanej zmiany mieszkania,wyciagania zza choinki itd) ale to dopiero 1-wszy etap.Ja już teraz wiem co z tym dalej robić.Napiszę Ci na PW.
Dowiedziałem sie że pewna święta Teresa z Lisieux,też miała straszne traumatyczne przeżycia w dzieciństwie.Śmierć matki,potem odejście kolejnej ukochanej osoby.Popadła w stany psychotyczne-gdy w pomieszczeniu było kilka osób bała sie otworzyć oczy.Więcej:
http://www.voxdomini.com.pl/sw/sw11.html
Rusałko,dobrze że stajesz sie świadoma swoich traumatycznych przeżyć(szoku niespodziewanej zmiany mieszkania,wyciagania zza choinki itd) ale to dopiero 1-wszy etap.Ja już teraz wiem co z tym dalej robić.Napiszę Ci na PW.
Dowiedziałem sie że pewna święta Teresa z Lisieux,też miała straszne traumatyczne przeżycia w dzieciństwie.Śmierć matki,potem odejście kolejnej ukochanej osoby.Popadła w stany psychotyczne-gdy w pomieszczeniu było kilka osób bała sie otworzyć oczy.Więcej:
http://www.voxdomini.com.pl/sw/sw11.html