03 Sie 2015, Pon 21:55, PID: 457884
Pytanie, czy naprawdę nie potrzebujesz kontaktów towarzyskich czy może jednak sobie wmawiasz, że ich nie potrzebujesz?
Jeżeli Twoje wątpliwości co do fobii wynikają tylko ze stresu związanego z pracą, a nie masz problemów z nawiązywaniem rozmów itd. to mogło być gorzej, mi to na fobię społeczną nie wygląda, ale lekarzem nie jestem. Możesz być faktycznie typem samotnika, a praca wiążąca się z szukaniem klientów biznesowych przez telefon niekoniecznie jest dla Ciebie odpowiednia. Nie każdy się do tego nadaje, niezależnie czy ma się fobię czy nie, trzeba mieć pewne umiejętności - potrafić przekonywać, być wytrwałym, odpornym na stres, mieć gadane, umieć komuś wcisnąć jakąś usługę Więc nawet spośród nie-socjofobików nie każdy człowiek się do takiej pracy nada.
Poza tym, nie widzę nic złego w mieszkaniu z rodzicami. No chyba, że w Twojej rodzinie dzieje się coś złego i nie wytrzymujesz z tego powodu w domu, lub po prostu potrzebujesz więcej luzu. W każdym razie to żaden powód, który mógłby zaniżać poczucie wartości
Jeżeli Twoje wątpliwości co do fobii wynikają tylko ze stresu związanego z pracą, a nie masz problemów z nawiązywaniem rozmów itd. to mogło być gorzej, mi to na fobię społeczną nie wygląda, ale lekarzem nie jestem. Możesz być faktycznie typem samotnika, a praca wiążąca się z szukaniem klientów biznesowych przez telefon niekoniecznie jest dla Ciebie odpowiednia. Nie każdy się do tego nadaje, niezależnie czy ma się fobię czy nie, trzeba mieć pewne umiejętności - potrafić przekonywać, być wytrwałym, odpornym na stres, mieć gadane, umieć komuś wcisnąć jakąś usługę Więc nawet spośród nie-socjofobików nie każdy człowiek się do takiej pracy nada.
Poza tym, nie widzę nic złego w mieszkaniu z rodzicami. No chyba, że w Twojej rodzinie dzieje się coś złego i nie wytrzymujesz z tego powodu w domu, lub po prostu potrzebujesz więcej luzu. W każdym razie to żaden powód, który mógłby zaniżać poczucie wartości