01 Lis 2015, Nie 0:31, PID: 483878
Koniec, jest dopiero początkiem.
Nie było by żadnego sensu, gdybyśmy umierali dosłownie. Po co tworzyć, uczyć się, rozwijać, skoro kiedyś to wszystko przepadnie na zawsze? Czy wypłynął byś na 40 dniowy rejs wiedząc, że jedzenia starczy Ci tylko na 10 dni? Tylko głupiec by to zrobił.
Ludzie nawet mimowolnie wiedzą, że coś jest po śmierci. Z tych zjawisk powstały religie, nauki astralne i inne dziedziny, zgłębiające wątek życia po życiu.
Gdyby sprawa była prosta, że nie ma nic - to nikt by nie pytał i nie szukał.
Nie było by żadnego sensu, gdybyśmy umierali dosłownie. Po co tworzyć, uczyć się, rozwijać, skoro kiedyś to wszystko przepadnie na zawsze? Czy wypłynął byś na 40 dniowy rejs wiedząc, że jedzenia starczy Ci tylko na 10 dni? Tylko głupiec by to zrobił.
Ludzie nawet mimowolnie wiedzą, że coś jest po śmierci. Z tych zjawisk powstały religie, nauki astralne i inne dziedziny, zgłębiające wątek życia po życiu.
Gdyby sprawa była prosta, że nie ma nic - to nikt by nie pytał i nie szukał.