28 Gru 2015, Pon 18:22, PID: 500060
Zgadzam się. Dużo w tym prawdy. Czasami mentalnie czuję jak 16-17 latek (czyli wiek w którym "to" wszystko się zaczęło). Zdarza się, że chciałbym aby ktoś się mną zaopiekował, ale niestety świat jest okrutny i tak to nie działa. No i przeraża mnie przebywanie w obecności młodych osób (szczególnie tych szczęśliwych). Z osobami w średnim czy też podeszłym wieku nie mam takich kłopotów.