31 Mar 2009, Wto 22:05, PID: 136964
ale nic ci się nie chce, siedzisz, siedzisz, siedzisz, patrzysz w sufit.. nie wychodzisz z domu, przestałaś się spotykać ze znajomymi.
nie jestem psychologiem, ale myślę, że dałoby się to wrzucić do szufladki pod nazwą "depresja".
nie jestem psychologiem, ale myślę, że dałoby się to wrzucić do szufladki pod nazwą "depresja".