01 Paź 2015, Czw 20:45, PID: 476552
Żadne tam stereotypy ani narzędzia walki - piszę tylko co na ten temat myślę, wnioskując po tym co obserwuję.
01 Paź 2015, Czw 20:45, PID: 476552
Żadne tam stereotypy ani narzędzia walki - piszę tylko co na ten temat myślę, wnioskując po tym co obserwuję.
01 Paź 2015, Czw 21:15, PID: 476566
Placebo napisał(a):Żadne tam stereotypy ani narzędzia walki - piszę tylko co na ten temat myślę, wnioskując po tym co obserwuję.To trochę stoi w sprzeczności z tym, co jakiś czas temu pisałaś, że nie chcesz być do końca życia dziewicą. A bez facetów, to nawet na moje oko, to nie bardzo się da Ja tam wierzę, że są prawdziwi romantycy, uczciwi i wartościowi goście, tylko straszna posucha jeżeli chodzi o aseksów
01 Paź 2015, Czw 21:22, PID: 476574
Placebo napisał(a):Facet nie musi się ujawniać. Kobieta jest wszechwiedząca. Ja lubie takie kobiety które są w czymś dobre (a nawet lepsze) a jakby zarabiała więcej to już wgl. super, na prawde ja to lubie takie kobiety Placebo napisał(a):Szkoda, że nigdy z taką "po+ółą" nie miałam do czynienia. Muszą być niewidzialni czy coś.Na tym polega problem ze tacy, nie uganiaja sie za dziewczynami i nie maja powodzenia, bo sa niesmiali, wycofani siedza w swoim swiecie i boja sie zagadać... Czasem sie czuje niewidzialny... paradoksalnie gdy nie czuje sie obserwowany hehe Kobieta kocha... nie raz sie słyszy jak facet ma problemy, wyrzucaja go z pracy czy co kolwiek a kochajaca kobieta odchodzi, czasem nawet z dziecmi... Mnie nie jedna kobieta podobała sie z charakteru, chociaz wygladem nie byla ideałem i mój poped seksualny nie ma nic wspólnego z romantyzmem, dlaczego jedno miało by wykluczać drugie? Placebo napisał(a):Faceci potrafią "kochać" za sam wyglądNo ja bym znalazł ci wiele kobiet które by mnie nie "pokochały" bo nie jestem modnie ubrany, nie jestem przypakowany itp. Ja nie czytałem Wertera (ale predzej popełnie samobójstwo z braku kobiety hhaha) Zreszta nie raz ci pewni siebie goscie w koncu znajduja swoje dziewczyny i mówia jakie to one idealne i ze chca byc z nimi do konca zycia, zakochuja sie itd. Reasumując nie uogólniaj są tacy faceci i takie kobiety... ja "znalem" gościa który nie chciał z żadną a nie jedna mu proponowała, stary typ romantyka... oczywiscie tez miał jakies problemy ze soba i raczej nie uganiał sie za dziewczynami Sa zli faceci i sa zle kobiety nie uogólniajcie, nie jedna by zabila dla kasy (i zabijaja)... ile kobiet poślubia milonerów? ile leci na nowe auto, nowy dresik xD to jest miłość? Zreszta myslisz ze taki "romantyczny niesmialy/fobik" zmienia sobie dziewczyny jak rekawiczki? Problem w tym ze kobiety by chciały romantycznego samca alfa a takich nie ma wiec trzeba wybierac albo to albo tamto, albo pośrodku... Może jestem obrzydliwy i juz... chciałby jednej kobiety która bym kochał do konca, ale nie bede kłamał ze "nie chciał bym" z wieloma kobietami choc wole dużo bardziej ta pierwsza opcje... Nie mniej nie mam zbyt duzego wyboru bo nie jestem samcem alfa i raczej bede mial mała skutecznosc w podrywaniu kobiet hehe (choc moze sie w koncu zdecyduje, powiedzec chociaz czesc nieznajomej... a nie bedzie łatwo ) Znowu sie rozpisalem... ze swoimi głupotami
01 Paź 2015, Czw 21:24, PID: 476578
Kamelia napisał(a):To trochę stoi w sprzeczności z tym, co jakiś czas temu pisałaś, że nie chcesz być do końca życia dziewicą. A bez facetów, to nawet na moje oko, to nie bardzo się da Przecież, uważanie facetów za obrzydliwych (nie fizycznie, bo dobrze wiemy, że Placebo bardzo lubi ładnych chłopców), wcale nie idzie w sprzeczności z chęcią utraty dziewictwa. Grzegorz303 napisał(a):Ja lubie takie kobiety które są w czymś dobre (a nawet lepsze)... Szczególnie jak jest to blowjob i tego typu skille. Cytat:Problem w tym ze kobiety by chciały romantycznego samca alfa a takich nie ma... Są, na przykład mój brat, w dodatku ładny.
01 Paź 2015, Czw 22:18, PID: 476596
USiebie napisał(a):Grzegorz303 napisał(a):Ja lubie takie kobiety które są w czymś dobre (a nawet lepsze)... "Ładny" to może pedzio? (przynajmniej tak sie na "ładnych" mężczyzn mowi) xD chyba że miałeś na myśli przystojny? Chyba nie można być jednoczesnie twardym i wrażliwym Taki Schwarzenegger z kwiatami który płacze że go dziewczyna rzuciła haha Chodziło mi mniej więcej o... prace, sport, zainteresowania. np. kobieta która gra na fortepianie dla mnie super, albo nawet gra w piłkę nożną, albo jest dyrektorem w jakies firmie itp. Nie chodzi tylko o seks przecież nie bede tego robił non stop (a chciałbym hehe) nie byłbym z kobieta której nie kocham lub która ma tylko do zaoferowania seks lub ładny wygląd...
01 Paź 2015, Czw 22:56, PID: 476618
Mniejsza o słownictwo, chodziło o to, że paniom się podoba.
Owszem można być twardym i wrażliwym jednocześnie. Bycie twardym, to nie byciem terminatorem mordercą, a bycie wrażliwym to nie bycie rozmemłaną łajzą. Trza być twardym kiedy jest na to czas i wrażliwym, kiedy wrażliwym powinno się być. W dużym uproszczeniu, spoko gość trenujący sztuki walki, smucący się jak mu się z dziewczyną nie układa, będzie takim gościem.
01 Paź 2015, Czw 23:04, PID: 476624
USiebie napisał(a):W dużym uproszczeniu, spoko gość trenujący sztuki walki, smucący się jak mu się z dziewczyną nie układa, będzie takim gościem.To nie takie trudne, wystarczy się zapisać na sztukę walki, bo z dziewczynami to nam się nigdy nie układa i smutamy sobie
01 Paź 2015, Czw 23:07, PID: 476628
Smucący się, że nie układa mu się z jego dziewczyną, tą z którą się liże, maca i itd. Smucą się że żadna ich nie chce tylko łajzy, nie spoko faceci.
01 Paź 2015, Czw 23:15, PID: 476638
USiebie napisał(a):Smucący się, że nie układa mu się z jego dziewczyną, tą z którą się liże, maca i itd. Smucą się że żadna ich nie chce tylko łajzy, nie spoko faceci.Kurde, a już mi nadzieje zrobiłeś. A znowu tylko łajzy z nas
02 Paź 2015, Pią 0:45, PID: 476716
Kamelia Faceci sa jacy sa i tak samo jak my maja swoje wady ale jednak trzeba to akceptowac i jakos z nimi zyc. Urodzilam sie kobieta i juz nic na to nie poradze a aseksualna niestety nie jestem. Nie mowie, ze sa tacy fe i be i bede sie trzymac od nich z daleka (sa takie typy od ktorych na pewno bede no ale nie wszyscy sa tacy sami), choc znam kobiety, ktore nie nienawidza mezczyzn i nie chca zwiazkow. Po tym czego doswiadczyly wcale im sie nie dziwie. Faceci potrafia byc podli, taka prawda. Nie kazdy jest ale tez nie sa to jakies bardzo rzadkie wyjatki. Duke, powinnas sie cieszyc, ze nie jestes jedna z nich i jesli nie chcesz to nie musisz sie do niczego zmuszac. Moze przyjdzie ci poznac odpowiednie osoby, dzieki ktorym zaakceptujesz siebie i twoja seksualnosc, bo to na prawde fajna sprawa.
Polecam sobie obejrzec: Ring of Fire (15-minutowa animacja) Grzegorz303 Nie chce uogolniac, poslugiwac sie stereotypami i nie twierdze, ze faceci sa zli. I wy macie swoje wady i my mamy ale z tego co widze to facet zwykle jest tym, ktory nie traktuje zwiazku na serio tylko jak jakas rozrywke, nie daj boze robi dziecko i znika. Kobieta snuje plany na przyszlosc, chce spedzic z nim reszte zycia (wiec chyba na prawde kocha), miec dzieci a on kiedy o wszystkim sie dowiaduje ucieka gdzie pieprz rosnie. A samiec alfa to taki samiec, ktory wlasnie potrafi byc romantyczny i wrazliwy a nie cham i prostak, jak niektorym tutaj sie chyba wydaje.
02 Paź 2015, Pią 1:20, PID: 476736
A ja uważam, ze to baby są wstrętne. Wolę trzymać z facetami, to pomimo, że, co niektórzy jak napisała Placebo mogą kochać za sam wygląd. Ale nie każdy jest taki-na całe szczęście.
I to nie jest prawda USiebie, ze facetom nie przeszkadza, ze kobieta nie ma kasy czy swojego mieszkania. Faceci też na to patrzą i biorą to za kryterium.
02 Paź 2015, Pią 1:51, PID: 476748
Może, nie wiem, jeno bazuję sobie na domysłach, własnych preferencjach i tym co z mojej jaskini widać.
02 Paź 2015, Pią 1:54, PID: 476752
Cytat:I wy macie swoje wady i my mamy ale z tego co widze to facet zwykle jest tym, ktory nie traktuje zwiazku na serio tylko jak jakas rozrywke, nie daj boze robi dziecko i znika.To są patologiczne przypadki. Nie można na ich podstawie wysuwać wniosków, co do ogółu. Większość mężczyzn nie odrzuciłoby swojego dziecka. Cytat:Kobieta snuje plany na przyszlosc, chce spedzic z nim reszte zycia (wiec chyba na prawde kocha), miec dzieci a on kiedy o wszystkim sie dowiaduje ucieka gdzie pieprz rosnie.Jeżeli chodzi o traktowanie związku jako rozrywkę, to trochę prawdy w tym jest. Spora część facetów pragnie się wyszaleć, potem jakoś finansowo ustawić, a dopiero później myśli o zakładaniu rodziny. Nieraz słyszałem o przypadkach, gdy kobieta chciała mieć dziecko "na już", nie zważając na to, że nie ma pewności czy wraz z partnerem będą w stanie zagwarantować mu stabilność i bezpieczeństwo. Kobiety często traktują dziecko, jako swego rodzaju wiążącą umowę pomiędzy nią, a partnerem. Myślą, że w ten sposób umocnią związek i przyśpieszą proces "dojrzewania" mężczyzny. Nie myślą perspektywistycznie - nie mają pewności, że dziecko będzie miało zagwarantowany stabilny rozwój. Stąd takie zachowanie młodych mężczyzn, którzy są przerażeni faktem, że będą musieli ustawić priorytet na dziecko, często kosztem kariery/edukacji. Cytat:I to nie jest prawda USiebie, ze facetom nie przeszkadza, ze kobieta nie ma kasy czy swojego mieszkania. Faceci też na to patrzą i biorą to za kryterium.Szczerze mówiąc, to nie spotkałem się jeszcze z takim przypadkiem. Pieniądze czy mieszkanie są raczej ostatnim z kryterium, które biorą pod uwagę faceci.
02 Paź 2015, Pią 2:06, PID: 476758
No właśnie mnie też się wydawało, że faceci wychodzą z założenia, że mieszkanie i pieniądze to coś o co oni sami mają zadbać, nie wymagać od kobiety.
02 Paź 2015, Pią 2:40, PID: 476762
No nie wiem, ale mnie nowo poznani faceci zawsze pytali o pracę i zadawali takie pytania o sytuacje bytową. Jak odpowiadałam jak jest, to dało się odczuć, że widzą, że nic ciekawego..i entuzjazm zjeżdżał im w dół. Zaznaczam, ze sami byli w porządku pod tym względem.
02 Paź 2015, Pią 19:26, PID: 476856
A ja zadam ciekawe pytanie-jakie są wspólne cechy kobiet i mężczyzn? Wiele się czyta o różnicach, zarówno fizycznych, jak i psychicznych. Ale czy nie ma naprawdę żadnych cech wspólnych? Proszę o kulturalne odpowiedzi, nie chcę żadnych żartów ani ironii. A mężczyzn, przyznam się szczerze, bardzo lubię. To fajna połowa ludzkości, mam swoje platoniczne miłości, są męskie postacie, które lubię, szanuję i podziwiam. Szanujmy się nawzajem.
02 Paź 2015, Pią 19:57, PID: 476864
Przede wszystkim szanujmy siebie samych. Wszyscy jesteśmy ludźmi, tyle mamy wspólnego
03 Paź 2015, Sob 9:29, PID: 477048
Czy to, że odczuwam fizyczny pociąg do mężczyzn umniejsza mojej wartości?
03 Paź 2015, Sob 9:54, PID: 477054
Nie!
05 Paź 2015, Pon 10:43, PID: 477634
Nie ma dokąd uciec, nie ma dobrego wyjścia. Jestem w pułapce. Wychodząc za mąż, narażam się na ból i cierpienie, jeżeli nawet znajdę bratnią duszę, drugą połówkę, mój ideał mężczyzny, zostanę starą wdową i będę cierpieć po jego śmierci. Zostając starą panną, narażam się na śmieszność, żarty i nieuprzejme komentarze, niec chcę żyć do końca życia w samotności.
05 Paź 2015, Pon 15:51, PID: 477702
Duke napisał(a):Nie ma dokąd uciec, nie ma dobrego wyjścia. Jestem w pułapce. Wychodząc za mąż, narażam się na ból i cierpienie, jeżeli nawet znajdę bratnią duszę, drugą połówkę, mój ideał mężczyzny, zostanę starą wdową i będę cierpieć po jego śmierci. Zostając starą panną, narażam się na śmieszność, żarty i nieuprzejme komentarze, niec chcę żyć do końca życia w samotności.Jak kolwiek to nie zabrzmi, to skad wiesz ze nie umrzesz pierwsza? Każdy umiera i trzeba sie z tym pogodzic to najbardziej normalne na swiecie, trudno...nie przesadzaj ze tak strasznie jest
06 Paź 2015, Wto 2:43, PID: 477868
Mam podobnie. I ta myśl, "Fak pewno zaraz walnę buraka, walnę buraka, i wszyscy się domyślą, że seks to ja widziałem co najwyżej w internetach." i wyjdzie, że machnięty jestem.
06 Paź 2015, Wto 20:04, PID: 478086
USiebie, może to faktycznie jest kwestia niewielkiego doświadczenia seksualnego. Czasem myślę, że się wstydzę i krępuję takimi tematami, bo mam jeszcze trochę dziecinne podejście
06 Paź 2015, Wto 20:12, PID: 478096
O, dokładnie tak, Usiebie, dokładnie tak!
|
|