05 Lis 2008, Śro 21:14, PID: 86369
Od nauczyciela w gim przy całej klasie usłyszałem, że jestem: aspołeczny.
W domu: dziwak, sam sobie wmawiasz, że to masz, głupoty wymyślasz bo nie chcesz iść do szkoły a ni z domu wyjść.
W szkole wszyscy się pytają, czemu się tak stresuje. Przy odpowiedzi trzęsą mi się ręce nauczyciele mówią, żebym się tak nie stresował ale pfff. Każdemu łatwo mówić, chętnie bym im dał moją dolegliwość na jeden dzień i niech wiedzą jak to jest
Heh tak jakbym mówił o sobie z jednym zastrzeżeniem...żaden nauczyciel o mnie tak nie powiedział że jestem aspołeczny ale mimiką twarzy owszem uświadomili mi to
W domu: dziwak, sam sobie wmawiasz, że to masz, głupoty wymyślasz bo nie chcesz iść do szkoły a ni z domu wyjść.
W szkole wszyscy się pytają, czemu się tak stresuje. Przy odpowiedzi trzęsą mi się ręce nauczyciele mówią, żebym się tak nie stresował ale pfff. Każdemu łatwo mówić, chętnie bym im dał moją dolegliwość na jeden dzień i niech wiedzą jak to jest
Heh tak jakbym mówił o sobie z jednym zastrzeżeniem...żaden nauczyciel o mnie tak nie powiedział że jestem aspołeczny ale mimiką twarzy owszem uświadomili mi to