16 Wrz 2024, Pon 22:41, PID: 876557
Gdy ktoś coś do mnie mówi i patrzy się na mnie (szczególnie obca osoba) to ja zamiast się na tym skupiać to skupiam się na sobie - na tym jaką mam minę, gdzie patrze, na tym jak się czuje, a czuje takie duże napięcie, że ledwo daje radę tak się patrzeć i słuchać tej drugiej osoby. I myślę sobie, że pewnie dziwnie wyglądam i ta osoba nie czuje się komfortowo.
I później w sumie prawie nic nie pamiętam o tym co ktos mówił. Często tak mam u lekarza i to mi bardzo przeszkadza.
Może ktoś ma jakiś sposób na takie coś?
milego dnia
I później w sumie prawie nic nie pamiętam o tym co ktos mówił. Często tak mam u lekarza i to mi bardzo przeszkadza.
Może ktoś ma jakiś sposób na takie coś?
milego dnia