23 Gru 2010, Czw 0:14, PID: 232996
Słuchajcie, mam taki problem. Mam pewną koleżankę, z którą jest kłopot. Ona jest bardzo zamknięta, całymi dniami siedzi w domu, z nikim się nie spotyka. Nawet ze mną, mimo że mieszkamy blisko siebie. Dlatego kontakt utrzymujemy praktycznie tylko przez GG. Po tych rozmowach widzę, jak jej psychika się niszczy, widzę, że nie daje sobie rady z życiem ogólnie. Często podsuwałam różne pomysły, które mogłyby chociaż w małym stopniu powoli coś zmieniać. Niestety nic z tego. Sama twierdzi, że ma fobię społeczną. W dodatku nie potrafi dogadać się z matką, i wiem, że to też stanowi duży problem. To wszystko jest dość złożone. Ja bardzo chce jej pomóc, ale już nie wiem jak, czuje się bezradna. Nie chcę patrzeć na to obojętnie. Dodam, że trwa to już bardzo długo. W zasadzie mogę powiedzieć, że wraz z wiekiem to coraz bardziej się nasila.
Liczę na Waszą pomoc.
Liczę na Waszą pomoc.