09 Cze 2009, Wto 0:13, PID: 155362
Thomas_20082 napisał(a):Pracujesz to bardzo dobrze, dostajesz wypłate- a idź sobie do kina, do baru na piwo, nie masz z kim? Nie wierze
Tak ci się wydaje? Zerknij na post soulja. Dokładnie wiem o czym pisze, a do tego mam parę lat praktyki w tym więcej . Nie trzeba się nawet specjalnie starać, żeby zrobić sobie z paru lat życia pustynię i zostawić czarne dziury w miejscach gdzie inni mają fajne wspomnienia, wystarczyło parę razy najeżyć się i odmówić na zaproszenia, budujesz sobie opinię odludka i reszta już sama leci. A od pewnego wieku ludzie są mniej chętni na wpuszczanie innych do swojego towarzystwa niż wcześniej i naprawdę można nie mieć z kim poważnie pogadać, nawet gdybyś mocno chciał.
(wk*rwia mnie, że tak bardzo wiem, o czym pisze soulja. Nie powinienem tutaj przychodzić, żeby jeszcze bardziej się wkręcać w to, w czym tkwię, ale co tam, działa to na pewno trochę oczyszczająco)
Kolega założyciel wątku dostał chyba dobrą radę, żeby znalazł sobie jakieś zajęcie (oprócz pracy - która sama w sobie jest jednak zaletą - dobrze jest chyba być za coś odpowiedzialnym i potrzebnym?). Inaczej można się w sobie całkiem pogrzebać. Porad natury towarzyskiej z oczywistych względów nie udzielam