17 Paź 2009, Sob 16:00, PID: 181400
To co mi rzuca się w oczy, w Twojej wypowiedzi to absolutny brak przyczyn tej melancholii. Bo mówisz, że jesteś samotny, mówisz, że jest Ci bardzo źle, ale nie mówisz dlaczego. Wiem tyle na pewno, że jesteś inteligentny, ponoć też jesteś przystojny , więc o co chodzi? Ja nie mówię, że nie masz przyczyn do tej melancholii, bo pewnie masz, ale wyjaśnij nam jakie? No chyba, że sam nie wiesz, to może wtedy najpierw znajdź odpowiedź, dlaczego jest tak a nie inaczej. Bo jak możesz sobie pomóc, jeżeli nie wiesz, co chcesz zmienić?