16 Lis 2009, Pon 19:32, PID: 185967
magda_m22_ napisał(a):wlasciwie to chyba nawet ta moja druga polowa mnie nie lubi,ale to juz dluzszy tematAleż Magdo, to przecież niemożliwe! Przecież Twoja druga połowa nie jest z Tobą w ramach świadczeń opieki społecznej, wolontariatu, programu resocjalizacji ani altruizmo-masochizmu, prawda? Pamiętaj, że jesteście razem z jakiegoś powodu. Ty widzisz coś w drugiej połowie, druga połowa widzi coś w Tobie. Nie myśl o tym w takich kategoriach, ba - w ogóle nie myśl w ten sposób, że Cię ta druga połowa nie lubi. To absolutnie niemożliwe.
A znajomi? Jesli ciągle są zajęci, odmawiają, nie mają czasu - znajdź sobie lepszych. Zajrzyj do wątku z miastami. Pospotykaj się z nowymi ludźmi może? W każdym razie nie pozwól sobie na wmawianie sobie i innym, że to Twoja wina. To ich wina.