01 Sty 2010, Pią 22:52, PID: 191681
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01 Sty 2010, Pią 23:05 przez eric.)
Mam samotniczość po rodzinie ojca i nim samym. Nie brakuje mi ludzi świetnie radzę sobie sam. Nie czuję się samotny pomimo tego że mam tylko jednego znajomego z którym poza szkołą rzadko się spotykam. Po pójściu do podstawówki byłem miłym grzecznym dzieckiem, kontakt jakiś tam miałem z innymi, było ok. Ale jednak olewałem trochę ludzi bo wolałem być sam. Zostałem szybko potraktowany jak przybysz z Marsa, jak obcy którego trzeba zniszczyć. Więc skończyło się fobią społeczną, a właściwie bardziej fobią szkolną, bo poza szkołą jakoś sobie radzę. Po tych doświadczeniach ludzi mam już kompletnie gdzieś. Kontakt mam tylko z najbliższą rodziną i tym jednym znajomym, z którym mogę pogadać o wszystkim, dlatego cenie sobie znajomość z nim. Nienawidzę przebywać bardzo długo w grupach (np. liceum - 3 lata z tymi samymi ludźmi).
Najgorszym czasem dla mnie jest zima bo wtedy ból nudy wzmaga fakt, że jeśli miałbym znajomych to pewnie wyrwałbym się na jakąś imprezę i zabił trochę czasu. Ale wystarczy że przyjdzie wiosna i wszystko jak ręką odjął. Dużo siedzę poza domem, naprawiam samochód ojcu bo on sam nie bardzo potrafi, zajmuje się ogródkiem, jeżdżę rowerem po całym mieście i poza miasto na działkę (30km w jedną stronę), tam też zajmuje się małym domkiem, koszeniem trawy, uprawą warzyw i tak dalej. Ogólnie kręci się Jakbym tylko miał co robić podczas tej zimy to życie byłoby kolorowe Czytanie książek i komputer to niestety nie są moje ulubione zajęcia. W wolnym czasie nuda mnie dobija, a szkoła mnie zabija.
Najgorszym czasem dla mnie jest zima bo wtedy ból nudy wzmaga fakt, że jeśli miałbym znajomych to pewnie wyrwałbym się na jakąś imprezę i zabił trochę czasu. Ale wystarczy że przyjdzie wiosna i wszystko jak ręką odjął. Dużo siedzę poza domem, naprawiam samochód ojcu bo on sam nie bardzo potrafi, zajmuje się ogródkiem, jeżdżę rowerem po całym mieście i poza miasto na działkę (30km w jedną stronę), tam też zajmuje się małym domkiem, koszeniem trawy, uprawą warzyw i tak dalej. Ogólnie kręci się Jakbym tylko miał co robić podczas tej zimy to życie byłoby kolorowe Czytanie książek i komputer to niestety nie są moje ulubione zajęcia. W wolnym czasie nuda mnie dobija, a szkoła mnie zabija.