01 Paź 2010, Pią 18:31, PID: 224369
Eskevar napisał(a):nord, nie zmieniaj się. Egoizm to piękna cecha, której uczę się od wielu lat (idzie mi coraz lepiej ). Egoistom jest w życiu łatwiej. Dbaj o to aby Tobie było dobtrze i abyś Ty się czuł komfortowo a nie inni. Co Cie inni obchodzą? Uwierz, że Ty ich nie obchodzisz ani trochę. Po co masz z kimś rozmawiac na siłę, skoro Tobie nie sprawia to przyjemności? Poc o masz się wysilać - to nie leży w Twojej naturze i źle Ci to wychodzi. Lepiej pozostań sobą, broń swojego zdania i wiedz, że jesteś wporządku, bo nie udajesz, nie jesteś fałszywy nawet jeśli ceną tego jest odosobnienie. Nie ma nic gorszego niż fałsz.
Popieram w całej rozciągłości. Aczkolwiek uważam, iż trzeba pomagać ludziom, zwłaszcza najbliższej rodzinie i troszczyć się o nią w miarę własnych mozliwości. Natomiast na świecie jest masa egoistów, znanych hedonistów(to prawie to samo), głownie w swiecie celebrytów, aktorów. I wierzcie mi ze na 100% oni nie mają zadnych lęków itp.
Co do zapytania autora tematu. Nie, nie , nie i jeszcze raz nie ma możliwości, aby egoizm, hedonizm, i zajmowanie się najbardziej własnę osobą, powodowało lęki, fobię.
Owszem, pewnie w wielu przypadkach tak jest, że egoizm, nie lubienie rozmów z innymi, itp może powodować pewne następstwa żalu, poczucia winy, itp. Natomiast poczucie winy, jakieś własne skrupuły nie mają nic wspolnego z lękiem, niesmiałością.
Uwierz mi Nord, iż jeśli przestaniesz być egoistą, hedonistą i zaczniesz być altruistą leżącym pod kościołem jak św. aleksy, to jestem na 100% pewny, że to nie podniesie twojej samooceny, pewnoscie siebie i nie skończy lęków. To nic nie da.