02 Gru 2015, Śro 0:57, PID: 492500
Obecnie od ok. 1 roku mam jedną osobę, z którą rozmawiam od czasu do czasu, wcześniej były jedynie udawane przyjaźnie. Teraz też nie jest to jednak jakaś wielka przyjaźń, można powiedzieć, że jesteśmy bliskimi znajomymi. Tę osobę poznałem w nowej szkole i w sumie wcale się o to jakoś nie starałem, to samo wyszło, a teraz myślę że wlaśnie dzięki temu się nam udało. Często poszukując znajomości, staramy się być lepsi, inni, udajemy nie tylko przed innymi, ale także przed samym sobą. Dlatego takie znajomości nie mogą być trwałe, lepiej zwyczajnie wyjść do ludzi, a reszta to kwestia czasu. Niestety, przynajmniej dla mnie, to bardzo trudne, nie dość, że za wszelką cenę staram się unikać wszelkich sytuacji towarzyskich, to jeszcze, gdy już się w takiej sytuacji znajdę, nie potrafię swobodnie się zachowywać, widać że się stresuje, i dlatego często wtedy milczę, tak jak pisano o tym wcześniej. Teraz, z jednej strony chciałbym poznać jeszcze jakeś osoby, żeby czasem porozmawiać, czy razem spędzić czas, ale z drugiej strony, na samą myśl o tym ogarnia mnie lęk, którego nie jestem w stanie przezwyciężyć. I jak na razie, to sytuacja bez wyjścia, ale mam nadzieję, że ulegnie to zmianie.