Pierwszy etap zmiany na lepsze: Emocje

[leftcereal]

W sumie ja szczerze nie widzę siebie w życiu dominującego kogoś czy coś, generalnie po prostu źle bym się czuł przy czymś takim, bo nie lubię narzucać swojego zdania innym.

[Makaroni_Kolba]

Bardzo Was w tym rozumiem, bardzo. Po tych błędach cywilizacyjnych jeśli kiedyś dojdzie do refleksji na masową skalę to nie będziecie dominować jako mężczyźni tak, jak dominują alfa (proszę nie mylić z macho)

Prawdopodobne będziecie potrzebować współpracować mocno z partnerkami by powoli, stopniowo zwiększać poczucie wartości, akceptacje siebie i dopiero później powolne zwiększanie odpowiedzialności za innych

Wierzę w Was bardzo mocno i wiem że macie szanse by to wszystko z czasem naprawić

Gdy wróciłam na to forum bardzo pragnęłam by pomóc już pojedynczym osobom, by miały punkt odniesienia, by wiedziały czemu się tak czują i czemu takie są problemy w wielu kwestiach

To wszystko wymaga czasu, od razu nie staniecie się wesołymi, z wysokim poczuciem wartości istotami, ale z pewnością zostawię tutaj wiedzę jaką posiadam, byście mogli z tego skorzystać jak nie teraz, to z czasem, później. Bardzo w Was wszystkich wierzę i czuję to autentyczne

Edit. Zdrowa dominacja nie polega na narzucaniu swojego zdania. To dominacja instynktu polega na tym

Mam prośbę, bo widzę zmianę nastroju w tym wątku. Proszę napiszcie mi na priv, chociaż kropkę, bym wiedziała czy komuś to co pisze pomaga, będę wiedzieć czy jest sens to wszystko pisać, bo możliwe że faktycznie za wcześnie z tym wyszłam

Jako cywilizacja jesteśmy bardzo młodzi, tylko nieliczni widzą do czego zmierzamy, bo wszędzie są dezinformacje i trzeba szukać pomiędzy wierszami jak to wygląda. Najczęściej są to osoby z ponad 160 IQ lub osoby z darem obserwacji, z takimi osobami rozmawiałam i jedna z nich doradziła mi by pisać tu przez miesiąc o tym co widzimy i sprawdzić czy uda mi się pomóc. Nie chcę pochopnie decydować, dlatego przeczekam aż mi emocje zejdą a później zdecyduję czy to dobry pomysł by to wszystko pisać

[Kacper]

Bardzo Was w tym rozumiem, bardzo. Po tych błędach cywilizacyjnych jeśli kiedyś dojdzie do refleksji na masową skalę to nie będziecie dominować jako mężczyźni tak, jak dominują alfa (proszę nie mylić z macho)

czyli facet musi być "alfą" według Ciebie, żeby być "pełnowartościowym" facetem

[karmazynowy książę]

Każdy sobie może wyrażać opinie, ale niewielu osobom się wydaje, że są one jakieś przelomowe albo wyjątkowo wartościowe, wygląda to na jakieś zaburzenia narcystyczne albo dużą potrzebę atencji

[Makaroni_Kolba]

Bardzo Was w tym rozumiem, bardzo. Po tych błędach cywilizacyjnych jeśli kiedyś dojdzie do refleksji na masową skalę to nie będziecie dominować jako mężczyźni tak, jak dominują alfa (proszę nie mylić z macho)

czyli facet musi być "alfą" według Ciebie, żeby być "pełnowartościowym" facetem

Jesteście tak samo wartościowi i jesteście facetami tak samo jak facet alfa. Po prostu skutki głównie feminizmu będzie najbardziej widać dopiero później, a wtedy będzie więcej do naprawienia niż teraz

Chociaż widzę że kompletnie źle zostałam zrozumiana, a argumenty nic nie dają, tak więc myślę że to by było na tyle. Życzę Wam wszystkim jak najwięcej dobrych doświadczeń w życiu

Miałam badania psychiatryczne by wszystko sprawdzić i przykro mi, muszę Was rozczarować, jestem w pełni zdrowa

Zasió będzie zadowolony

Pozdrawiam wszystkich serdecznie

https://www.16personalities.com/pl/osobowosc-infp

[jutro]

odechciało mnie sie

[Makaroni_Kolba]

Te istoty, które mnie czytają i które mają fobię. Mój partner uspokoił mi emocje i pomógł zobaczyć co się tu dzieje z innej perspektywy. Te osoby, które tu się nie wypowiadają, nie mądrzą się i naprawdę szukają pomocy, dla Was nadal wyślę informacje

Jako że instynkty niektórych osób nie chcą żyć ze mną w zgodzie, napisze też jak je usuwać lub porządnie redukować dla tych, którzy będą tym zainteresowani. Wrócę tu za jakiś czas, bo chcę to wszystko napisać. Jak mówiłam trafiła kosa na kamień

Dla Was przełknę emocje i zrobię to co sobie postanowiłam, by pomóc tym, którzy pragną nad sobą popracować

Zastrzegam tylko że nie będę reagować więcej na prowokacje. Jeśli administracjo uznacie że chcecie mnie zbanować za wygłaszanie opinii, to sami tylko zrobicie to, co opisuję w tym postach, tak więc przybijecie mi piątkę

[leftcereal]

To, że część osób dopytuje o to co piszesz to tylko plus, no i może ktoś coś wyciągnie z twoich rad dla siebie.
Sam szczerze, nie zauważyłem do tej pory jakiejś rady/kroku który powinenem podjąć, żeby się zmienić/pomóc sobie.

I generalnie nikt tu nie ma zamiaru banować cię, za wygłaszanie opinii. Skąd taki pomysł?

[Kacper]

czyli facet musi być "alfą" według Ciebie, żeby być "pełnowartościowym" facetem

rzeczywiście trochę prowokacyjnie zabrzmiało, sorki nie chciałem, chciałem żebyś się odniosła jaki "powinien" być facet

zero emocji, pokerface bez przerwy, bez kitu ci mowie

nie biorę leków w weekendy i przymulony trochę jestem, nie myślę tylko napier.dalam w klawiaturę

[Makaroni_Kolba]

Kacper, to nie jest Twoja wina, to wszystko są właśnie te błędy cywilizacyjne, dlatego naprawdę nie martw się. O tym jaki powinien być facet nie powiem, ale powiem jacy możecie być i postaram się w Was obudzić te cechy, które macie a które pomogą Wam mieć wyższą samoocenę

Nasze instynkty to czasem ch*je, ale nasze instynkty to nie my, bo one akurat to właśnie coś, co ma każdy z nas na pamiątkę po przodkach

Sami widzicie u mnie też działają emocje, które mi się mocno odezwały

Bardzo lubię jak dopytujecie, bardziej mi chodzi o personalne oskarżenia i to bezpodstawne, jednakże pisałam na początku że są tu mile widziane reakcje emocjonalne, bo to właśnie będzie w praktyce fajnie pokazane co się z nami dzieje gdy te emocje działają

Jeszcze zbytnio rad nie podałam, narazie staram się napisać definicje niezbędne do zrozumienia o co mi właściwie chodzi i co się w nas dzieje

Żeby rozwiązać problem, wpierw potrzebujemy go zrozumieć

Mam bardzo wysoką empatię, często gdy piszecie, czuję to co Wy czujecie, umiem wyczytać często Wasze samopoczucie pomiędzy wierszami, tak więc nie zostawię Was z tym, dam tą wędkę i akceptację bo to są właśnie te podstawy

"Leftcereal: I generalnie nikt tu nie ma zamiaru banować cię, za wygłaszanie opinii. Skąd taki pomysł?"

Wyprzedzam fakty, biorę nawet to pod uwagę, zwłaszcza gdy zacznę mówić o instynkcie zacznie się taki nacisk na taką myśl, jest na to pewne prawdopodobieństwo

[Shirohebi]

Prawdopodobne będziecie potrzebować współpracować mocno z partnerkami

Jeśli z obecnymi, to chyba nie to forum, bo z tego co zauważyłem większość fobików nie ma, albo nawet nigdy nie miała partnerki, a jednak trochem ciężko jest pracować nad związkiem, który... nie istnieje

Jeśli natomiast chodzi o pozostałe porady, to mam nadzieję, że jest to dopiero wstępny wstęp do wstępu, bo Ja jak na razie nie dowiedziałem się niczego nowego. Być może jest to kwestia tego, że mało jest rzeczy, których bym nie wiedział i dla innych będą to nowości, no ale liczę na to, że w przyszłości nawet Ja zostanę czymś zaskoczony...

[Makaroni_Kolba]

Przykro mi Shirohebi ale prawdopodobnie nie będzie sensu bym wysyłała tu informacje, bo większość ludzi tutaj w ogólnie nie ogarnia o co mi chodzi. Moje wypowiedzi są na siłę upraszczane, do tego logiczne argumenty nie działają, osoby które mówią, są zakładnikami wyższej dumy niż moja kiedyś i efektu potwierdzenia i jest ich więcej niż Blank. Tu jest inny lvl toksyny. Wiem że jest mały % osób które mnie zrozumiały lepiej, jednakże jeśli na etapie wstępnego wstępu jestem tak obrzucana i to przez niektórych, co kilka lat temu wyrażali się o mnie przyjaźnie (jak mówię miłe wygodne słowa to zawsze będę lubiana a jak niewygodne rzeczy to już nagle jestem be, chora, niedobra a najlepiej to jakaś nawiedzona xD), to później będzie takich ludzi znacznie więcej i będą te prześmiewcze zabawy znacznie bardziej nieprzyjemne, nie zamierzam tworzyć z moich wątków cyrku

Akceptuję wszystkie wypowiedzi bo naprawdę dla tych co ogarniają jest widoczne co robią nam emocje, jednakże nie spodziewałam się że logiczne argumenty do tej pory nie zadziałają i jeszcze spowodują powoli rosnącą niechęć do mnie

Nie chcę robić z siebie kontrowersyjnego pajaca, śmietnika emocjonalnego, znachora czy pisarza bajek. Nie chcę być tak postrzegana ponieważ taka nie jestem. Myślę że to nie jest najlepsze miejsce na pisanie porad, u osób najbardziej pewnych siebie z tego forum duma jest naprawdę wysoka, oni wiedzą lepiej xD

Może kiedyś (zapewne za kilka lat) przeczytacie moją książkę, będzie znacznie lepiej napisana niż moje posty, z różnymi przypisami z badań naukowych, bo będę mieć internet by je wyszukać. Jeśli tak będzie, wyślę kiedyś link do niej, jedno jest pewne: tym którzy pragną zmiany a nie wygody pomogę prędzej czy później w mniejszym lub większym stopniu

Pozdrawiam i trzymajcie się ciepło

Edit. I pamiętajcie, wszyscy jesteście tak samo wartościowi niezależnie od elokwencji, wiedzy, doświadczeń czy statusu!!!!

To co doczesne ma zawsze koniec, lecz Wy jako istoty, jesteście, istniejecie, niezależnie od czegokolwiek i to czyni Was wartościowymi

Pieniądze można stracić, dom również, elokwencję czy zdrowie też, ale nie stracicie siebie jeśli obdarzycie siebie takim uczuciem, na jaki zasługujecie, a każdy bez wyjątku zasługuje na miłość, zasługujecie na miłość którą możecie siebie i innych obdarzyć, moją miłość macie napewno, kocham wszystkie istoty, w tym Was i również Wam życzę tego z całego serca!!!

[sittingintheenglishgarden]

Ten no, nie uciekaj od nas. Nie wiem, jak inne osoby, ale ja nawet miałam nadzieję, że Cię wkurzę - chciałam zobaczyć, jak spada ta opanowana, nienaturalna maska. Uważam, że część Twoich porad jest po prostu zła, a forma podawania ich jako prawdy objawionej niestrawna, ale to nie oznacza, że chciałabym, żeby Cię nie było na forum.

[Makaroni_Kolba]

Nie uciekam, nie kieruję się emocjami

Wy nie rozumiecie że ja nie głoszę tu opinii i naprawdę jestem spokojna xD

Wrócę tu kiedyś z zestawem informacji, dla tych co pragną się zmienić, dowidzenia

Poczytajcie o dumie, Garden również, to Wam bardzo się przyda. Ten blog może Wam pomóc:

Pisany przez psychologa, tu nie znajdziecie wymówek na swoje zachowanie

https://energiawewnetrzna.pl/blog/

[sittingintheenglishgarden]

To bardzo źle, że nie kierujesz się emocjami. Nie chodzi o to, żeby ślepo za nimi podążać, bardziej, żeby je zrozumieć i podejmować świadome decyzje. Bo wbrew powszechnemu poglądowi - emocje są logiczne. Wynikają z naszych potrzeb np. z tego, że coś nam dokucza, rani nas. Nawet, jeśli świadomie nie zdajemy sobie sprawy, co się dzieje, to emocje dają nam sygnał, że coś jest nie tak. Przeciwstawianie emocji logice jest niezbyt mądre.

[U5iebie]

emocje są logiczne

Moja ostatnia terapeutka się ze mną kłóciła ze nie są, i mój pogląd wynika z braku wiedzy na ten temat. Poleciła mi poczytać o emocjach. xP

Pomijam fakt, że właśnie czytanie na ten temat doprowadziło mnie do stwierdzenia, że jak najbardziej są logiczne. xP Ale skończyłem z nią dyskusję na etapie polecenia mi poczytania. xP

[Dalinar]

Szczerze czytając Twoje posty mam wrażenie jakbyś szukała wyznawców do nowo powstałej sekty 

[sittingintheenglishgarden]

W moim odczuciu, emocje dają nam informacje o tym, kim teraz jesteśmy i jakie mamy potrzeby. Rozumiem, że czasem można chcieć się zmienić i np. odczuwać mniej stresu albo złości. Cóż, pozostaje wtedy zmiana hardwerowo-softwarowa np. terapią poznawczo-behawioralną - mamy tutaj udowodnioną skuteczność. Czy słuchanie rad anona z internetu jest lepsze? Ja wiem, że nie, bo skoro nie mam udowodnionej skuteczności, to ryzyko jest za duże. Sporo ludzi, koncepty szamańsko-spiskowe bardziej przekonują, niestety.

[Dalinar]

Moja ostatnia terapeutka się ze mną kłóciła ze nie są, i mój pogląd wynika z braku wiedzy na ten temat. Poleciła mi poczytać o emocjach. xP

Nie są szczególnie u osoby z fobią społeczną. Przynajmniej u mnie występuje szereg negatywnych emocji nad którymi nie panuje, które tylko pogłębiają fobie.

[jutro]

Co wy ludzie???? Spaliliście właśnie kobietę na stosie bo wam jej czary nie odpowiadają. Żenujące.

[sittingintheenglishgarden]

Jeśli w przeszłości dostałeś po dup*e od innych ludzi, to serio strach przed ludźmi jest z punktu widzenia Twojej jednostki, nieracjonalny? Nie ujełabym tego w ten sposób. Co nie zmienia postaci rzeczy, że strach nie jest tu optymalną reakcją i można nabyć szersze spojrzenie na sprawę, niż jedynie z perspektywy swoich dotychczasowych doświadczeń. Bo patrząc z szerszej perspektywy, te racjonalne z punktu widzenia doświadczeń jednostki zachowania, przestają być racjonalne. Mam nadzieję, że to co napisałam jest tylko trochę niezrozumiałe xd

Jeszcze chciałam dodać, że bynajmniej nie uważam, że jesteśmy całkowicie racjonalnymi istotami. Popełniany mnóstwo błędów w myśleniu. Tylko nie rozumiem, dlaczego uważa się, że to akurat emocje są błędne. One są odzwierciedleniem m.in. naszych przekonań, które mogą być błędne.

Btw. korzystanie z rozwiązań o nieudowodnione skuteczności, jest kwintesencją braku logiki i racjonalności xd

[jutro]

Btw. korzystanie z rozwiązań o nieudowodnione skuteczności, jest kwintesencją braku logiki i racjonalności xd

No a jak mam teraz sprawdzić skuteczność tych rozwiązań jak pogoniliśmy właśnie dziewczynę, która miała jakiś pomysł na problemy z emocjami. Mam sprawdzić w internecie czy jacyś badacze i naukowcy już to sprawdzili? Ja bym wolał to na sobie przetestować.
Teraz cały świat opiera się tylko na badaniach, nauce i opinii specjalistycznych specjalistów i widzimy co się na nim dzieje.
Ja chcę być nieracjonalny i działać wbrew logice bo mam na to chęć i tyle.

[sittingintheenglishgarden]

Mamy tu pętlę logiczną, bo Makaroni karze się zachowywać w sposób racjonalny, co wyklucza korzystanie z jej porad 

Ale spokojnie, miała nie uciekać, to może zostanie. No i jeśli napiszesz do niej na priv, to nie wątpię, że dostaniesz dużo porad.

[jutro]

już napisałem

[U5iebie]

Nie są szczególnie u osoby z fobią społeczną. Przynajmniej u mnie występuje szereg negatywnych emocji nad którymi nie panuje, które tylko pogłębiają fobie.

Gdyby nie było w nich żadnej logiki to doszukiwanie się mechanizmu ich powstawania i dochodzenie do tego w ramach terapii nie miałoby sensu, skoro coś ma jakąś logiczną genezę powstania to jak najbardziej jest logiczne. xP Z jednej strony mi mówiła że wmocje nie są logiczne, a z drugiej próbowała doszukiwać się tego skąd się biorą i dla czego. Bessensu. xP