19 Mar 2010, Pią 11:31, PID: 199311
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19 Mar 2010, Pią 12:03 przez nord.)
Nie wiem jak wy ale mi w byciu pewnym siebie jest moment jak jestem na coś wkurzony albo jak ktoś mnie wkurzył, wtedy jestem stanowczy w tym co mówię i generalnie bardziej służbowy. Jeśli jestem nastawiony na anty do kogoś to wtedy jestem pewny siebie i na jakiś czas fobia znika, tylko że problem w tym że nie można być cały czas stanowczy bo albo ciebie się boją albo też reagują nerwowo, a wiadomo w ten sposób mozna narobić sobie wrogów. Naturalnie jestem oczywiście wrażliwy, mało pewny siebie i przez to grzeczny w głosie, jednak niektórzy wtedy mają cię za lafika i wykorzystują ten fakt. Gdyby można to wszystko wyważyć, to jest moje marzenie, mój sposób na pozbycie się fobii. To się nazywa asertywność jednak gdy człowiek zmierza się z przeciwnościami na co dzień to niestety zachować postawę asertywną jest niezwykle ciężko. Trzeba być poprostu osobą wyważoną a nam czyli osobom z nerwicą ciężko taki stan uzyskać.