21 Gru 2015, Pon 20:13, PID: 497998
Tak samo, naprawdę nikogo nie potrzebowałem, wystarczały mi kontakty w szkole, wracałem, trochę się pouczyłem, posiedziałem przy komputerze i czas jakoś sam zlatywał... no, ale do czasu.
...co, mam coś dodać?
tak, dobija mnie widok młodych ludzi, co ciekawe - zwykle widuję tych ogranie tych, a nie "straszną hołotę z gimbazy", obserwowanie, jak rozmawiają ze sobą, jak czują sie swobodnie, jacy są mniej lub bardziej zadowolenia z życia...
...co, mam coś dodać?
tak, dobija mnie widok młodych ludzi, co ciekawe - zwykle widuję tych ogranie tych, a nie "straszną hołotę z gimbazy", obserwowanie, jak rozmawiają ze sobą, jak czują sie swobodnie, jacy są mniej lub bardziej zadowolenia z życia...