01 Kwi 2022, Pią 19:19, PID: 856595
(01 Kwi 2022, Pią 19:06)niki111 napisał(a):(31 Mar 2022, Czw 19:34)klusek napisał(a): Z punktu widzenia z boku obiektywnie to codziennie odkąd tu czytam: bez przerwy piszecie że macie wysokie iq i jacy jestescie lepsi od innych ludzi ,w kółko zapewniacie się o tym na wzajem i te same osoby które przeciez juz od dawna wiedzą o tym, a jak ktos cos powie niezgodne z waszym punktem widzenia to się rzucacie rosszarpać. To jest słabe i prawdopodobną przyczyną że nie macie miłości.
Dla mnie np. faceci, którzy się mądrzą, uważają się za ą i ę, podkreślają jakie to mają wysokie IQ, jacy to są lepsi, a ty przeciętny, są totalnie aseksualni taki np. forumowy Rival, ale oceniam oczywiście po samych postach na forumku, bo nie znam osobiście, nie chciałabym faceta, który patrzy na mnie z góry, bo mam np. gorsze wykształcenie i nie mam ścisłego umysłu. Miałam kumpla parę lat temu, który potrafił każdego co chwile poprawiać i wywyższać się jaki to on jest mądry, brr, szczerze miałam go dość i szybko się pożegnaliśmy, bo nie czułam się przy nim swobodnie, unikam toxic ludzi.
Nic tak chyba nie w+ jak pozerzy którzy nie potrafią normalnie coś powiedzieć tylko muszą ci wszystko "wy+ć na mordę", coś co można powiedzieć na osobności lub subtelnie zwrócić uwagę to oni muszą ci do+ żeby podbudować swoje ego. W towarzystwie takich osób nie czuje się komfortowo, bo cały czas trzeba uważać co się mówi/robi bo zaraz się przy+. Tacy niby samcy alfa którzy na każdym kroku szukają walidacji swojej za+ i muszą sobie upatrzyć kogoś w ich oczach gorszego komu mogą dopierdolic żeby się "wybić" w towarzystwie. Zakompleksione którym wydaje się że są tym mitycznym "chadem" a tak naprawdę to nie sąXD