11 Lip 2015, Sob 21:29, PID: 453550
Niestety, mam podobnie...
Przez większość czasu przesiaduję w domu. Teraz mieszkam sam co jeszcze zwiększa moją samotność.
Studia były dla mnie okropne. Wynajmowałem jednoosobowy pokój na stancji i praktycznie po zajęciach... Nie miałem dosłownie z kim się spotkać. Po prostu z nikim.
Aktualnie mam jedynie garstkę znajomych, albo z czasów kiedy moje zaburzenia aż tak bardzo nie dawały o sobie znać albo osoby z podobnymi problemami do mnie z którymi jakimś cudem natrafiliśmy na siebie w internecie.a
Poza tym nie potrafię zawrzeć żadnych nowych znajomości. A już na pewno nie w realu.
Przez większość czasu przesiaduję w domu. Teraz mieszkam sam co jeszcze zwiększa moją samotność.
Studia były dla mnie okropne. Wynajmowałem jednoosobowy pokój na stancji i praktycznie po zajęciach... Nie miałem dosłownie z kim się spotkać. Po prostu z nikim.
Aktualnie mam jedynie garstkę znajomych, albo z czasów kiedy moje zaburzenia aż tak bardzo nie dawały o sobie znać albo osoby z podobnymi problemami do mnie z którymi jakimś cudem natrafiliśmy na siebie w internecie.a
Poza tym nie potrafię zawrzeć żadnych nowych znajomości. A już na pewno nie w realu.