13 Sie 2017, Nie 16:01, PID: 709180
Bycie samotnym a bycie samemu to nie to samo. Do plusów zaliczam przede wszystkim niezależność i naukę samodzielności.
@fleurette też kiedyś byłam w podobnej sytuacji (na szczęście bez ślubu) i w końcowych etapach zazdrościłam singlom wolności :/ Po zakończeniu związku poczułam wręcz euforię. Od tamtej pory jestem otwarta na nowe znajomości jak nigdy przedtem i samotność rzadko mi dokucza, a bycie singlem uważam za fajny stan (choć nie idealny). Trzymam kciuki żeby wszystko się poukładało po Twojej myśli.
@fleurette też kiedyś byłam w podobnej sytuacji (na szczęście bez ślubu) i w końcowych etapach zazdrościłam singlom wolności :/ Po zakończeniu związku poczułam wręcz euforię. Od tamtej pory jestem otwarta na nowe znajomości jak nigdy przedtem i samotność rzadko mi dokucza, a bycie singlem uważam za fajny stan (choć nie idealny). Trzymam kciuki żeby wszystko się poukładało po Twojej myśli.