01 Lis 2012, Czw 20:56, PID: 323223
Dzięki za odpowiedzi.
A synowi i Pani życzę wszystkiego dobrego.
Poza tym chce się uwolnić od "ojca" którego nienawidzę, akademik jest jakimś wyjściem.
Tych "kolesiów" to za bardzo nie mam... Czasem wyskoczę z kumplem, którego znam 10 lat do pubu i to tyle, ale naprawdę bardzo rzadko, on ma dziewczynę i ogólnie nie wiem czy jest chętny do spędzania czasu ze mną...
I nie podoba mi się przedmiotowe traktowanie kobiet. Jak słyszę od kogoś "idź poruchaj" i teksty tego typu wzbudza to we mnie zażenowanie. Jest wiele młodszych dziewczyn chętne na jednorazowe przygody, nawet miałem takie propozycje od młodszej koleżanki, ale to nie dla mnie. Kobieta dla seksu albo po to, żeby mieć "uprane i posprzątane"? To lepiej znaleźć sobie służącą na to samo wyjdzie... Inaczej podchodzę do tych spraw, poza tym jak już wspominałem interesują mnie raczej starsze kobiety, fakt że 17 bywają w porządku, ale niezbyt mnie to kręci nie wiem dlaczego... Wolę starsze, dojrzalsze kobiety, te z kolei raczej nie ładują się w związki z małolatami i tu się kółko zamyka... Miłości nie ma co szukać na siłę, jak kobieta jest Ci pisana to sama się znajdzie.
joanna12345 napisał(a):WitajZ tym bywa różnie. Siedziałem kiedyś na pewnym forum o nerwicy i nie wspominam tego dobrze, trafiłem na agresywnego typa, który zaczął mnie wyzywać za to, ze używałem pełnych nazw substancji czynnych lekarstw, bo stwierdził, że "i tak ma większą wiedzę więc mam nie używać takich nazw, bo on i tak wie lepiej", i sprzeczka na kilka stron z tego wynikła. Tak więc sceptycznie podchodzę do for internetowych, ale wierzę na słowo, że u Was są sympatyczni ludzie.
Nie ma złotej rady na samotność, ani recepty na przyjaciół, to ze tu trafiłeś to bardzo dobry krok na przód, zobaczysz że nie jesteś sam, jest wielu samotnych ludzi takich jak ty. Może tutaj znajdziesz kogoś z kim mógłbyś znaleźć wspólny język, wiem że zawiązuje się na tym forum wiele przyjaźni i ludzie wzajemnie się wspierają.
A synowi i Pani życzę wszystkiego dobrego.
Oh Crap napisał(a):Cześć Bezsilny,Też tak myślę. Najlepszy okres to chyba studia. Akademik, ludzie, imprezy, tam nie narzeka się na samotność i nudę. Jednak jest jeszcze trochę czasu i z maturą mogę mieć problem... Ogólnie to mam jakieś plany, chciałbym studiować coś związanego z medycyną np. ratownictwo medyczne, na uczelni można poznać nowe osoby, zawrzeć przyjaźnie. A w akademiku to wiadomo...
Jeżeli masz sporo wolnego czasu to wykorzystaj go dla siebie, jest wiele fajnych rzeczy, które można robić, gitara to idealne zajęcie. Być może akurat teraz masz moment, że trudno Ci kogoś poznać, ale to się zmieni. Jak trafisz do nowego otoczenia to ktoś na pewno się przyplącze.
Poza tym chce się uwolnić od "ojca" którego nienawidzę, akademik jest jakimś wyjściem.
mehow napisał(a):Nie wiem co Ci poradzić, spróbuj może tych kolesiów co idziesz na piwo namówić żeby wzięli koleżanki haha. staraj się powiększać krąg znajomych i nie zamulać (i tak wszyscy kiedyś umrzemy ). a co do tych dziewczyn co Ci się nie podobają, to nie gadaj, 17 są mniej dojrzałe i bardziej, tylko ta druga kategoria jest pewnie brzydsza
Tych "kolesiów" to za bardzo nie mam... Czasem wyskoczę z kumplem, którego znam 10 lat do pubu i to tyle, ale naprawdę bardzo rzadko, on ma dziewczynę i ogólnie nie wiem czy jest chętny do spędzania czasu ze mną...
I nie podoba mi się przedmiotowe traktowanie kobiet. Jak słyszę od kogoś "idź poruchaj" i teksty tego typu wzbudza to we mnie zażenowanie. Jest wiele młodszych dziewczyn chętne na jednorazowe przygody, nawet miałem takie propozycje od młodszej koleżanki, ale to nie dla mnie. Kobieta dla seksu albo po to, żeby mieć "uprane i posprzątane"? To lepiej znaleźć sobie służącą na to samo wyjdzie... Inaczej podchodzę do tych spraw, poza tym jak już wspominałem interesują mnie raczej starsze kobiety, fakt że 17 bywają w porządku, ale niezbyt mnie to kręci nie wiem dlaczego... Wolę starsze, dojrzalsze kobiety, te z kolei raczej nie ładują się w związki z małolatami i tu się kółko zamyka... Miłości nie ma co szukać na siłę, jak kobieta jest Ci pisana to sama się znajdzie.