Fobik skazany na samotność?

[Duszek_Kacperek]

XD
To o czym piszesz, to fakty znane od lat a zachowujesz się trochę jakbyś dokonał jakiegoś niesamowitego odkrycia. Tak czy inaczej masz do wyboru 3 opcje:
1. Obniżyć swoje wymagania względem potencjalnej partnerki tak nisko jak tylko się da i prędzej czy później "jakąś" znajdziesz.
2. Stać się pewnym siebie umiejącym wszystko załatwić ogierem w łóżku i znaleźć taką jaka Ci się podoba.
3. Związać się z Renią Rączkowską, która nie odrzuciła jeszcze nawet najbardziej nieśmiałego fobika.

1. Nie da się bardziej obniżyć niż obecnie. W porównaniu do współczesnych kobiet faceci bardzo niewiele wymagają.
2. To ma też iść w drugą stronę. Nikomu nie jest potrzebna fajtłapowata księżniczka, która sama nie umie niczego zrobić. Taka osoba to tylko dodatkowy balast i obciążenie życiowe. Nikt nie będzie za nią biegał i załatwiał spraw jak za małe dziecko. Chyba że kukoldy i spermiarze.
3. Nie ma kogoś takiego.

Właśnie się zastanawiałam jak to jest, że kiedy wychodzę z domu to u boku zwyczajnych, mało atrakcyjnych Grażyn z nadwagą, bez makijażu, byle jak ubranych i uczesanych, wciąż widzę samych bogatych, umięśnionych Adonisów z zadziornym błyskiem w oku. Teraz rozumiem

Bardzo prosto to wyjaśnić. Nawet największe oblechy i paszczury muszą mieć zadbanego i umięśnionego przystojniaka Co jest śmieszne tak samo jak pasztetowaci faceci biegający za atrakcyjnymi laskami.

Bez obrazy Duszku ale ja tam odnoszę wrażenie, że głównie to ciebie tutaj coś piecze xd I jeśli już jesteś tak ciekawy o mnie to nigdy nie miałam okazji bliżej zapoznać się z takim 3 w jednym o jakim piszesz (pewny siebie, wszystko załatwi, łóżkowy ogier). Może to zwykły pech a może może ten idealny i super we wszystkim chad to na prawdę jakiś bajkowy stwór lub co gorsza tacy mają wy*bane na fobiczki :c

Ależ ja się nie obrażę Mnie nie piecze nic. Za to was jak widać mocno piecze tzipa, bo ta blokada dodawania postów i 40% poziom ostrzeżeń z kosmosu nie spadł. Tak bardzo fobaski zapiekło to, że ktoś im wypomniał prawdę
A wiadomo jak robią kobiety, kiedy ktoś im wypomni to jakie są. W prawdziwym życiu nasyłają swoich rycerzyków żeby spuścili łomot, a w Internecie zgłaszają posty do adminów i moderatorów, a jeśli są moderatorkami to banują delikwenta
Gdyby podobne pociski poleciały w stronę facetów, to dużo osób przyznałoby rację, bo jak wiemy po facetach można jeździć do woli bez konsekwencji, wyzywać jacy są be i fuj… a spróbuj tylko pojechać po kobiecie – natychmiastowa obraza majestatu i wyzywanie od szowinistycznych świń, patriarchatu i Bóg wie czego
Ale tak to już jest, a kobiety zawsze będą broniły siebie nawzajem, nawet jeśli są w błędzie… bo to faceci są najgorsi i odpowiadają za całe zło na świecie
Odnoszę poza tym wrażenie, że kogoś tutaj mocno boli to, że śmiałem wypomnieć kobietom atencję Jak ja mogłem to zrobić, przecież to faceci są najgorsi

[Kacper]

@Duszek_Kacperek uspokój się kur.wa i wyłącz ten je.bany wykop

Gdyby podobne pociski poleciały w stronę facetów

Mnie w ogóle wkur.wia jak ktoś po kimś jedzie bez żadnego powodu, i to w ogóle nie jest ważne jakiej płci jest "jechany" i jakiej płci jest ten który po kimś jedzie. I tak, chłopa po którym jedzie baba też bym bronił. Nawet zdarzyła mi się taka sytuacja, bardzo nie lubię jak dziewczyna wykorzystuje to że jest dziewczyną i myśli że jest nietykalna. Oczywiście na nikogo nie podniosłem ręki bo zazwyczaj takie sprzeczki są słowne, wiadomo dlaczego. Niestety i tak trzeba się liczyć z tym że po takiej akcji możesz być w towarzystwie skończony. Jeżeli wyje.biesz tzw. "ojcowskiego liścia" jak to będzie konieczne (tak, zdarza się) to już w ogóle.

Nie jestem żadnym rycerzykiem, spermiarzem czy jak to się teraz mówi, nigdy niczego nie oczekuję od nikogo, żadnych oklasków czy inny ch.uj, nie obchodzi mnie to, nie potrzebuję tego i nawet tego nie lubię, po prostu byłem gnębiony i jestem na to bardzo wrażliwy.

i tak zaraz ktoś się przypier.doli że biały rycerz ale ch.uj mnie to obchodzi, a post ves był sarkastyczny (chyba) xD

[Matlaltsauatl]

Tak bardzo fobaski zapiekło to, że ktoś im wypomniał prawdę

Fobaski? xD

Po co tu przyłazisz, skoro najwyraźniej nie utożsamiasz się z tą grupą? To jest forum o tematyce fobii społecznej, gdybyś nie wiedział. To jakiś bait miał być?

[Dziadumił]

Fobik, jeśli jest bogaty, to nie jest skazany. Zawsze ktoś się przyklei. Gorzej jak jest fobikiem golodupcem

[Duszek_Kacperek]

Po co tu przyłazisz, skoro najwyraźniej nie utożsamiasz się z tą grupą? To jest forum o tematyce fobii społecznej, gdybyś nie wiedział. To jakiś bait miał być?

A czemu mam nie przyłazić? Bo Ty mi zabraniasz?
Przylazłem już tutaj dawno temu.

A prawda jest taka, że kobiety wymagają za dużo, również tutejsze mają wymagania z kosmosu
No rzeczywiście forum fobia społeczna, ale:
-wśród fobików ukrywają się normicy
-jak spotkacie przystojnego typa to nagle nie ma fobii/nieśmiałości i zaraz idziecie z nim do łóżka 

Fobik, jeśli jest bogaty, to nie jest skazany. Zawsze ktoś się przyklei. Gorzej jak jest fobikiem golodupcem

Zgadzam się w całej rozciągłości, nie masz kasy = nie masz dziewczyny   Dlatego ja nie wierzę w coś takiego jak miłość, bo ona może i jest, ale dopóki jest kasa   Kiedy kasa się skończy to każda ucieka i przeskakuje na ,,zaradniejszy" kwiatek, czyli typa przy kasie  

[Ajka]

Jak to jest, że im większy mizoginista tym bardziej go boli, że nie ma laski? xd powinno być na odwrót

[Shirohebi]

1. Nie da się bardziej obniżyć niż obecnie. W porównaniu do współczesnych kobiet faceci bardzo niewiele wymagają.

Chodziło mi o to, żebyś obniżył swoje wymagania do poziomu jaki sam sobą reprezentujesz. Przykładowo jeśli chcesz mieć dziewczynę z górnej półki, to analogicznie musisz być facetem z górnej półki.

2. To ma też iść w drugą stronę. Nikomu nie jest potrzebna fajtłapowata księżniczka, która sama nie umie niczego zrobić. Taka osoba to tylko dodatkowy balast i obciążenie życiowe. Nikt nie będzie za nią biegał i załatwiał spraw jak za małe dziecko. Chyba że kukoldy i spermiarze.

Jak najbardziej się z tym zgadzam. Uważam, że obie strony powinny angażować się w równym stopniu i wzajemnie uzupełniać.

3. Nie ma kogoś takiego.

XD wpisz w google to znajdziesz : D

a post ves był sarkastyczny (chyba) xD

Też to odebrałem jako sarkazm, ale teraz po odpowiedzi Duszka już nie jestem pewien 

[czerczesow]

Nieśmiałość, kompleksy itp. nie pomagają, ale na własnym przykładzie wiem, że los bywa przewrotny. Najlepiej wyobrazić sobie sztywne ramy funkcjonowania świata, określić postępowanie wszystkich kobiet i na tej podstawie całkowicie skreślić swoje szanse. Wtedy faktycznie jest się skazanym, przez samego siebie. Ludzie od których bije zgorzkniałość nie przyciągają nikogo.
Czasem mam górze dni, myśli itd. ale na szczęście tego typu pieorzenie o skazaniu na coś do końca życiu mi przeszło. A jak jest to na chwilę.

[Duszek_Kacperek]

Chodziło mi o to, żebyś obniżył swoje wymagania do poziomu jaki sam sobą reprezentujesz. Przykładowo jeśli chcesz mieć dziewczynę z górnej półki, to analogicznie musisz być facetem z górnej półki.

Tylko szkoda, że to działa w jedną stronę Bo każda chce mieć faceta z górnej półki, a same są z niższej
I dlatego ja za kobietami nie mam zamiaru biegać, nie będę obniżał swoich wymogów dla kogoś, kto sam ma wymagania z księżyca

[Kacper]

I dlatego ja za kobietami nie mam zamiaru biegać, nie będę obniżał swoich wymogów dla kogoś, kto sam ma wymagania z księżyca

no i bardzo dobrze, zaje.biście wręcz, krzyżyk na drogę, życzę ci szczęścia kacperku mimo wszystko

[Shirohebi]

Chodziło mi o to, żebyś obniżył swoje wymagania do poziomu jaki sam sobą reprezentujesz. Przykładowo jeśli chcesz mieć dziewczynę z górnej półki, to analogicznie musisz być facetem z górnej półki.

Tylko szkoda, że to działa w jedną stronę Bo każda chce mieć faceta z górnej półki, a same są z niższej

Nie. To działa w dwie strony. Chcieć to sobie może, ale atrakcyjny facet mający wybór raczej nie zainteresuje się przeciętną laską mającą wymagania z kosmosu.

[niki111]

To co się tak emocjonujesz duszku, nie wierzysz w miłość, kobiety są be, to daj sobie spokój z nimi całkowicie, to się chyba teraz mgtow nazywa Nie przedawkowuj wykopu.

[Omul]

nie wiem czy tak dobrze nie mieć w ogóle wymagań jak bym był kobietą raczej nie chciała bym myśleć że mój typ myśli o mnie, to maks na co mogę se pozwolić i że nie chcę właśnie mnie  tylko po prostu to mogła by być każda typiara.

[Duszek_Kacperek]

I dlatego ja za kobietami nie mam zamiaru biegać, nie będę obniżał swoich wymogów dla kogoś, kto sam ma wymagania z księżyca

no i bardzo dobrze, zaje.biście wręcz, krzyżyk na drogę, życzę ci szczęścia kacperku mimo wszystko

Nie ma za co, nie klnij tyle bo się spocisz z emocji
Wymaga się tyle ile się samemu oferuje, tyle w temacie, koniec kropka. Nie ma tak, że ktoś nie oferuje od siebie prawie nic a wymogi ma kosmiczne

PS. cenzurowanie kropkami nic nie daje bo przeklinasz i tak, ciekawi mnie tylko, czemu za jechanie po fobaskach dostaje się bana a za sypanie łaciną nie? Podwójne standardy jak widać

[Kacper]

Nie ma za co, nie klnij tyle bo się spocisz z emocji

zawsze tyle przeklinam niestety, jedna z moich bardzo licznych wad, nie muszę odczuwać żadnych emocji, "kur.wa" najczęściej jest dla mnie jak przecinek

ehhh nie wiem jak się tego oduczyć

nie widziałem w regulaminie nic o przeklinaniu

przepraszam, mój błąd

wulgarnych w nadmiernej ilości;

cóż, konsekwencje przyjmę na klatę i będę musiał ograniczyć (jakoś)

[Omul]

aaaaaaa oooon powiedział kuuuurwa proszę panią

[vesanya]

a post ves był sarkastyczny (chyba) xD

Też to odebrałem jako sarkazm, ale teraz po odpowiedzi Duszka już nie jestem pewien 

A więc potwierdzam, że był to sarkazm

[qaz21122]

I dobrze bo bym przy każdej wiadomości dostawał bana. 

Jeśli chodzi o wymagania, każdy ma jakieś. Jeśli wśród kobiet które spełniają twoje wymagania nie możesz nikogo znaleźć to znaczy że trzeba albo zmodyfikować wymagania albo zaakceptować że będzie ci ciężko kogoś znaleźć. Wyzywanie innych ludzi i obrażanie się na cały świat jedyne co ci przysporzy to narastającą frustrację. Życie nie jest sprawiedliwe jednemu brakuje do chleba drugiemu do jachtu. Dobrze jest czasem wyrzucić z siebie negatywne emocje ale nie powinno się ich pielęgnować.

[klusek]

I dlatego ja za kobietami nie mam zamiaru biegać, nie będę obniżał swoich wymogów dla kogoś, kto sam ma wymagania z księżyca

bo nie kumasz ocb w tym bieganiu własnie oto chodzi żeby biegać

[Duszek_Kacperek]

I dlatego ja za kobietami nie mam zamiaru biegać, nie będę obniżał swoich wymogów dla kogoś, kto sam ma wymagania z księżyca

bo nie kumasz ocb w tym bieganiu własnie oto chodzi żeby biegać

Ale ja nie lubię za nikim biegać i nigdy tego nie robiłem. Prosić się kogoś, żeby mnie polubił, latać za nim... może jeszcze mam non stop pisać pierwszy i rozpoczynać każdą rozmowę, a ta osoba będzie siedziała i pachniała? Dziękuję bardzo  Albo ktoś też się stara albo wypad z baru

A poza tym lepiej mądrze stać niż głupio biegać

[klusek]

co ty chcesz żeby dziewczyna cie zarywala? to jaka w tym przyjemność.

[Duszek_Kacperek]

Nie zarywała, tylko też żeby coś robiła. Ja wszystkiego nie zamierzam robić

Dla mnie takie znajomości nie są wcale przyjemne. Już trochę przerobiłem takich kontaktów, gdzie wiecznie musiałem pisać pierwszy, bo inaczej nie było rozmowy albo ta osoba milczała.
Nie lubię ciągnąć kogoś za język

I dla mnie takie bieganie za dziewczyną to zerowa przyjemność

[Bobek90]

Kacperku Ciebie boli że facet fobik, w przeciwieństwie do kobiety fobiczki, jest daleko na liście preferencji, uważasz to za niesprawiedliwe i sączysz ten swój resentyment. A przecież to nie wyniki z żadnej perfidii kobiet ani z niesprawiedliwości dziejowej tylko z tego że kobiety i mężczyźni różnią się jeśli chodzi o rzeczy które są dla nich w doborze partnerze ważne.

Poza tym to wcale nie tak że jest to sprawa zero-jedynkowa. Prime time faceta, oczywiście mam na myśli prezentującego określoną wartość trwa niezmiernie dłużej. 50-letni high value facet w dalszym ciągu może robić za ogiera, dla high value kobiety ten wiek to już game over. 

Dobrze, to postaw się pozycji takiej dziewczyny. Masz kilkunastu Kacperków na tinderze plus 2-3 potencjalnie przystojniejszych zaradniejszych i tak dalej. Dziwisz się? Jeśli w twoim przypadku to permanentne doświadczenie to a) mierzysz za wysoko b) musisz poprawić swój status.

Życie to rywalizacja. Ty rywalizujesz o atencje kobiet z innymi facetami, kobiety rywalizują o atencje facetów z innymi kobietami. Naturalna koleją rzeczy jest że każdy chce wybrać najlepiej jak może. Kobiety zwracają uwagę bardziej na status (czyli też zaradność, itd.) faceci na urodę. Nieatrakcyjna kobieta może tutaj czuć się tak samo poszkodowana jak niezaradny facet.

Masz fobie i rozumiem że to może być frustrujące, to tak jak wychodzić na boisko mając naderwany mięsień dwugłowy. Niby grać możesz no ale jednak ewidentnie odstajesz i jesteś pierwszy do zmiany. Generalnie doszedłem do wniosku że dla faceta nie ma sensu ganiać się za kobietami jeśli jest mocno fobiczny bo i tak będzie celował dużo poniżej swojego potencjału. Lepiej ten czas i energie poświęcić na siebie, dać sobie rok-dwa. No chyba że szukasz miłości, ale tej akurat się nie szuka, ta cie sama spotyka. Im bardziej jej szukasz tym mniej prawdopodobne jest że ją znajdziesz.

[Bobek90]

Kacperku Ciebie boli że facet fobik, w przeciwieństwie do kobiety fobiczki, jest daleko na liście preferencji, uważasz to za niesprawiedliwe i sączysz ten swój resentyment. A przecież to nie wyniki z żadnej perfidii kobiet ani z niesprawiedliwości dziejowej tylko z tego że kobiety i mężczyźni różnią się jeśli chodzi o rzeczy które są dla nich w doborze partnerze ważne.

Poza tym to wcale nie tak że jest to sprawa zero-jedynkowa. Prime time faceta, oczywiście mam na myśli prezentującego określoną wartość trwa niezmiernie dłużej. 50-letni high value facet w dalszym ciągu może robić za ogiera, dla high value kobiety ten wiek to już game over. 

Dobrze, to postaw się pozycji takiej dziewczyny. Masz kilkunastu Kacperków na tinderze plus 2-3 potencjalnie przystojniejszych zaradniejszych i tak dalej. Dziwisz się? Jeśli w twoim przypadku to permanentne doświadczenie to a) mierzysz za wysoko b) musisz poprawić swój status.

Życie to rywalizacja. Ty rywalizujesz o atencje kobiet z innymi facetami, kobiety rywalizują o atencje facetów z innymi kobietami. Naturalna koleją rzeczy jest że każdy chce wybrać najlepiej jak może. Kobiety zwracają uwagę bardziej na status (czyli też zaradność, itd.) faceci na urodę. Nieatrakcyjna kobieta może tutaj czuć się tak samo poszkodowana jak niezaradny facet.

Masz fobie i rozumiem że to może być frustrujące, to tak jak wychodzić na boisko mając naderwany mięsień dwugłowy. Niby grać możesz no ale jednak ewidentnie odstajesz i jesteś pierwszy do zmiany. Generalnie doszedłem do wniosku że dla faceta nie ma sensu ganiać się za kobietami jeśli jest mocno fobiczny bo i tak będzie celował dużo poniżej swojego potencjału. Ewentualnie będzie traktował związek jak występ w teatrze, przyjemności z tego chyba niewiele . Lepiej ten czas i energie poświęcić na siebie, dać sobie rok-dwa. No chyba że szukasz miłości, ale tej akurat się nie szuka, ta cie sama spotyka. Im bardziej jej szukasz tym mniej prawdopodobne jest że ją znajdziesz.

[lvs]

Jestem autorem tego tematu.

Aż się zdziwiłem, że ktoś go odkopał po latach.

Dla osób, które są ciekawe czy coś się zmieniło 8 lat później nie mam dobrych informacji.

Przez ten czas udało mi się znacznie rozwinąć w kwestiach finansowych, mam dużo większe doświadczenie w pracy. Wydałem okolo 30 tysięcy, żeby poprawić swój wygląd. Lepiej też się odnajduje wśród ludzi, jednak nadal jestem sam.

Byłem na kilku randkach w tym czasie. Zauroczyłem się w paru dziewczynach i próbowałem coś z tym zrobić, ale za każdym razem byłem odrzucany. Problemem jest to, że nie mam doświadczenia w związkach. Ostatnio na spotkaniu dziewczyna zapytała mnie, kiedy ostatnio byłem w związku, skłamalem, że 5 lat temu. Było mi strasznie głupio, ale widać było, że te 5 lat to nawet dla niej jest bardzo długo.

Nie tracę nadziei na poznanie kogoś, chociaż z czasem będzie to coraz trudniejsze.