18 Kwi 2012, Śro 16:18, PID: 298921
Też tak często mam. I zwykle się to pogłębia. Takie bycie niezauważanym pojawia się w pewnym momencie, ja to nazywam wypadaniem z towarzyskiego obiegu. Jak się wypadnie, to ciężko jest wrócić. Jak ja wypadam w jakimś towarzystwie czy środowisku, to nie chce mi się podejmować trudu powrotu, skoro ludzie tak łatwo mnie odtrącili lub przestali zauważać. Więc oddalam się jeszcze dalej... Aż w końcu odchodzę i zmieniam otoczenie, by w kolejnym znów próbować i znów przegrać