21 Wrz 2012, Pią 20:30, PID: 317376
Tak, uwielbiam samotność, lubię marzyć, śnić na jawie i to jest ważniejsze od rzeczywistości. Rzeczywistość to tylko ułuda prawdziwego życia, życie dopiero się zaczyna po śmierci, duchowe życie, wierzę w reinkarnację, człowiek składa się nie tylko z ciała, ale z duszy, jak inni nie wierzą to ich sprawa, jeszcze się zdziwią, chwila samotności z książką jest bezcenna. Moim zdaniem nie można mieć zbyt dużych ambicji, trzeba cieszyć się z tego co się ma, docenić to co się ma, polubić siebie, dążyć do spokoju i harmonii, zwykłe, proste życie, nie spieszyć się, nie brać udziału w wyścigu szczurów.